Hodowcy świń nie potrzebują ekstremalnie wysokich cen skupu, ale stabilizacji
– Dla mnie najważniejsze jest to, żeby cena skupu tuczników była stabilna. Jako producent nie potrzebuję szaleństw w notowaniach – komentuje Andrzej Olejniczak, hodowca świń z Dąbrówki w woj. łódzkim.
Hodowca podkreśla, że jego zdaniem wysokie ceny są chwilowe zazwyczaj kończą się drastycznym spadkiem, który rolnicy odczuwają zdecydowanie bardziej niż podwyżkę.
– Generalnie jest tak, że jeśli już zakłady mięsne podnoszą ceny skupu, to o kilka groszy, a jak je obniżają, to o złotówkę. Do tego już my hodowcy zdążyliśmy się przyzwyczaić. Dlatego nie ma nic lepszego niż cena, która gwarantuje opłacalność i pozostaje stabilna – mówi Olejniczak.
3 czerwca rolnik sprzedał zwierzęta, za które poubojowo otrzymał 9 zł za kg wbc.

Tuczniki na VEZG nie zmieniają ceny od miesiąca
– Osobiście uważam, że jest to dobra stawka i nie powinniśmy na nią narzekać. Tymczasem polski rolnik jest w tym naprawdę dobry. Przyznam się, że mam tego dosyć – mówi Andrzej Olejniczak i dodaje:
– Idę swoim torem, nie jestem uzależniony od żadnych programów pomocowych. Robię wszystko według swoich zasad. Ponadto, a może przede wszystkim, znam swoje koszty produkcji.
Stado podstawowe należące do hodowcy jest żywione na sucho, a tuczniki na mokro. Główne komponenty w drugim przypadku, tj. odpady piekarnicze są kupowane z pobliskiego zakładu i odbierane przez rolnika.
Są one uzupełniane o wytłoki buraczane, serwatkę i pasze treściwe. W ten sposób znacząco obniża on koszty żywienia stada.
– Mimo że przez wiele lat nabyłem już sporego doświadczenia w tym temacie, wciąż się szkolę i nadal korzystam z porad doradcy żywieniowego. Wspólnie obserwujemy, jakie jest wybicie tusz i mięsność, dzięki czemu wiemy, kiedy np. dołożyć białka, a kiedy musimy nieco go ująć – podkreśla Olejniczak.
Cały komentarz Andrzeja Olejniczaka dotyczący tego, co dzieje się na rynku trzody chlewnej, znajduje się w najnowszym wydaniu "Hoduj z Głową Świnie" w artykule "Oddajemy głos hodowcom".
Nasz magazyn można zaprenumerować w tradycyjnej formie TUTAJ oraz w e-prenumeracie TUTAJ