Źle ustawiony stóg może słono kosztować

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
07-07-2020,9:20 Aktualizacja: 07-07-2020,9:53
A A A

Ustawianie stogów siana czy słomy to wbrew pozorom nie jest banalna i oczywista czynność w gospodarstwie. Strażacy przypominają, że zasady są określone w przepisach przeciwpożarowych.

Chodzi o rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji z 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów.

podpalenia, pożar stogu, nowy tomyśl, Andrzej Łaciński, Jastrzębsko Nowe

Kolejny podpalacz w akcji? Płonie stóg za stogiem

Plagę pożarów stogów odnotowali w ostatnim czasie strażacy w okolicach Nowego Tomyśla (woj. wielkopolskie). Mieszkańcy podejrzewają, że to sprawka kolejnego seryjnego podpalacza. 25 listopada w miejscowości Jastrzębsko Nowe spaliło...

Przestrzeganie jego zapisów to nie tylko kwestia ograniczania potencjalnych strat przy pożarach, ale także kwestia odpowiedzialności po takich zdarzeniach, co może też mieć przełożenie na np. decyzje ubezpieczycieli.

Przepisy rozporządzenia mówią, że strefa pożarowa sterty, stogu lub brogu z palnymi produktami roślinnymi nie powinna przekraczać powierzchni 1 tys. m kw. lub kubatury 5 tys. m sześc.

Przy ustawianiu stert, stogów i brogów należy zachować co najmniej następujące odległości:

  • od budynków wykonanych z materiałów: palnych - 30 m, niepalnych i o pokryciu co najmniej trudno za palnym - 20 m
  • od dróg publicznych i torów kolejowych - 30 m
  • od dróg wewnętrznych i od granicy działki - 10 m
  • od urządzeń i przewodów linii elektrycznych wysokiego napięcia - 30 m
  • od lasów i terenów zalesionych - 100 m
  • między stertami, stogami i brogami stanowiącymi odrębne strefy pożarowe - 30 m

pożary stogów, gmina Kuślin, osp kuślin, wielkopolska

Podpalacz grasuje po gminie. Płoną stogi

Mieszkańcy wielkopolskiej gminy Kuślin, zwłaszcza rolnicy, drżą przed podpalaczem, który ich zdaniem grasuje w okolicy. Po kilku dniach przerwy znowu miał dać o sobie znać.   20 września strażacy z jednostki OSP w Kuślinie...

"Wokół stert, stogów i brogów należy wykonać i utrzymać powierzchnię o szerokości co najmniej 2 m w odległości 3 m od ich obrysu pozbawioną materiałów palnych" - czytamy w rozporządzeniu.

Jak w nim podkreślono, produkty roślinne należy składować w sposób uniemożliwiający ich samozapalenie. W przypadku konieczności składowania produktów niedosuszonych należy okresowo sprawdzać ich temperaturę.

Co istotne, przepis wyraźnie zabrania wypalanie słomy i pozostałości roślinnych na polach.

Rozporządzenie stanowi też, że podczas zbioru, transportu i składowania płodów rolnych należy:

  • stosować wskazania podane w instrukcjach obsługi przy eksploatacji maszyn rolniczych i innych z napędem
  • stosować silniki elektryczne o odpowiednim do warunków pracy stopniu ochrony (minimalna odległość układu napędowego od stert, stogów i budynków o konstrukcji palnej powinna wynosić 5 m)
  • ustawiać silniki spalinowe na podłożu niepalnym, w odległości co najmniej 10 m od stert, stogów lub budynków o konstrukcji palnej
  • zabezpieczać urządzenia wydechowe silników spalinowych przed wylotem iskier
  • zapewnić możliwość ewakuacji ludzi i sprzętu
  • przechowywać niezbędne materiały pędne, w ilości nieprzekraczającej dobowego zapotrzebowania, w zamkniętych nietłukących się naczyniach, w odległości co najmniej 10 m od punktu omłotowego i miejsc występowania palnych płodów rolnych
  • wyposażyć miejsca omłotów, stertowania i kombajnowania w gaśnice oraz w razie potrzeby w sprzęt służący do wykonywania pasów ograniczających rozprzestrzenianie się pożaru

    Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu