Eksport jabłek do Egiptu leci na łeb, na szyję
Rynek Egiptu jest dla nas istotny, nadal walczymy o odblokowanie walut - zapewnia Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej.
Sadownikom przybywa problemów. Jaki będzie 2023 rok?
Trudności ze zbytem jabłek, wzrost kosztów energii i nawozów, brak siły roboczej - to tylko niektóre problemy, jakie wystąpiły w ubiegłym roku w polskim sadownictwie - poinformował Mirosław Maliszewski, prezes Związku...
Jak wynika z jego wyliczeń, eksport naszych jabłek do tego afrykańskiego kraju w grudniu 2022 wyniósł prawie 8,5 tys. ton, natomiast w tym samym okresie w 2021 roku był na poziomie 22,5 tys. ton. Spadek wysyłek jest zatem znaczący.
"W całym 2021 roku do Egiptu wysłaliśmy 160,4 tys. ton jabłek, natomiast w roku 2022 wartość eksportu wyniosła 104 tys. ton. Powodem spadku są niewątpliwie wewnętrzne kłopoty, z jakimi zmaga się Egipt, a w szczególności ograniczenia w wymianie walut" - wskazuje ZS RP.
Utrata rynku egipskiego dla naszych sadowników byłaby ogromnym ciosem. Stąd determinacja w środowisku. Mirosław Maliszewski, prezes ZS RP prowadzi na ten temat rozmowy m.in z Henrykiem Kowalczykiem, ministrem rolnictwa.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz
