Przedświąteczne kontrole karpia. Polska jest liderem jego produkcji
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) poinformowała o wynikach przedświątecznej kontroli karpia dostępnego w sprzedaży detalicznej.
Główne cele tych działań to sprawdzenie rzetelności informacji dla konsumentów i identyfikowalności produktów. Przeprowadzili je inspektorzy z IJHARS w Warszawie, Bydgoszczy, Olsztynie, Szczecinie i Opolu. Kontrolą objęto 8 punktów sprzedaży, w których sprawdzono łącznie 15 partii karpia, zarówno całej ryby, jak i jej elementów (płat, filet, dzwonko) - o łącznej masie ponad 121 kg.
IJHARS po kontroli mięs i serów: 40 proc. sklepów sprzedaje towar z nieprawidłowościami
Wyniki kontroli
„Kontrolerzy zakwestionowali oznakowanie co trzeciej partii. Nieprawidłowości dotyczyły braku w miejscu dostępnym bezpośrednio konsumentowi informacji o metodzie produkcji, obszarze, na którym ryba została wyhodowana, nazwie systematycznej ryby lub rzetelnego oznaczenia producenta. Wszystkie kontrolowane produkty były oznakowane w języku polskim, prawidłowo zastosowano oznaczenie artykułu jako ‘Produkt polski’” – przekazała IJHARS.
Jak dodała, nie stwierdzono również nieprawidłowości w zakresie identyfikowalności sprzedawanych ryb - sprawdzani przedsiębiorcy posiadali komplet dokumentów handlowych.
„W wyniku weryfikacji dokumentów nie stwierdzono naruszeń dotyczących nierzetelnego podawania państwa pochodzenia. Kontrolowani okazali dokumentację zakupową odnośnie sprawdzanych partii ryb. W toku kontroli nie stwierdzono wprowadzania do obrotu produktów po upływie daty minimalnej trwałości lub terminu przydatności do spożycia. Nie stwierdzono również nieprawidłowości w zakresie sposobu i warunków przechowywania kontrolowanej żywności” – przekazała Inspekcja.
Na etapie kontroli inspektorzy nie zastosowali sankcji. Wobec 3 podmiotów zapowiedzieli jednak wszczęcie postępowań administracyjnych w celu ukarania z tytułu nieprawidłowego oznakowania produktów.
Polska liderem
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) podkreślił na swoim portalu, że Polska jest największym producentem karpia w Unii Europejskiej, z około 30-proc. udziałem w całej produkcji unijnej. Kolejne miejsca zajmują Czechy i Węgry.
KOWR: Polska największym producentem dyni w Unii Europejskiej
„W 2024 r. produkcja karpia wyniosła 21,5 tys. ton i stanowiła 42 proc. połowu ryb słodkowodnych w Polsce i 43,5 proc. produkcji w akwakulturze. W 2025 r. prognozowany jest niewielki spadek połowów karpia, do 20,5 tys. ton (o 4,6 proc. r/r). Jest on spowodowany niskimi temperaturami wody w maju oraz suszą hydrologiczną w pierwszej połowie roku, skutkującą niepełnym obsadzeniem części stawów hodowlanych. Jednak pomimo przewidywanej mniejszej produkcji w 2025 r., krajowe zapotrzebowanie na karpia będzie w pełni zapewnione” – wskazał KOWR.
Według jego danych, w ostatnich latach średnie spożycie karpia w Polsce kształtowało się na poziomie około 0,5-0,6 kg na mieszkańca, a udział spożycia karpia w odniesieniu do wszystkich ryb i owoców morza konsumowanych w kraju stanowił 3-4 proc.
Źródła: IJHARS, KOWR
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś