Tyle długu rolników przejął KOWR za ziemię. Będzie dodatkowa ochrona przed komornikami
Wiemy, ile długów rolników przejął dotąd Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) w zamian za ziemię. Będzie zmiana w tej procedurze, polegająca na wprowadzeniu czasowej ochrony przed egzekucjami komorniczymi.
Na podstawie Ustawy z 9 listopada 2018 r. o restrukturyzacji zadłużenia podmiotów prowadzących gospodarstwa rolne możliwa jest od tych kilku lat pomoc dla mających poważne kłopoty farmerów. W skrócie wygląda to tak, że zadłużeni rolnicy mogą wystąpić do KOWR o przejęcie swoich zobowiązań w zamian przekazując część lub całość swojego areału do państwowego zasobu, jednocześnie zachowując prawo pierwszeństwa do dzierżawy tej ziemi.

Ziemia rolna wciąż drożeje
Ponad 1400 hektarów za 94 mln długu
Spełnienie warunków stawianych w ramach tej procedury szukającym pomocy zadłużonym rolnikom nie należy do najłatwiejszych. I m.in. to spowodowało, że niewiele gospodarstw skorzystało na tym rozwiązaniu.
Podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa 23 czerwca wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski także ocenił, że ta forma pomocy, która weszła od 2019 r., „swojej funkcji nie spełniła”. Podał, jak wygląda ona w liczbach.
„Od 1 stycznia 2019 r. do 31 marca 2025 r. KOWR zawarł 37 umów przejęcia długu na kwotę łączną 94 mln zł i przejął 1432 ha. Jeśli chodzi o sam 2025 r., to 6 wniosków jest rozpatrywanych, a 3 wnioski zostały rozpatrzone na kwotę 3,6 mln zł” – wymienił Krajewski.
Zawieszenie egzekucji po wniosku
Warto tu dodać, że wspomniana wyżej ustawa o restrukturyzacji zadłużenia gospodarstw rolnych ma być zmieniona. Sejm przyjął 25 czerwca projekt nowelizacji ustawy autorstwa posłów Koalicji Obywatelskiej. Zmiana polega na tym, że złożenie wniosku o przejęcie długu do KOWR ma powodować zawieszenie postępowań egzekucyjnych prowadzonych w sprawach dotyczących tego długu - do czasu rozpatrzenia wniosku.

Rolnicy zmuszani do spisywania zabiegów agrotechnicznych. Izby: to uciążliwe i niepotrzebne
„Bywało często tak, mówiąc wprost, że w momencie złożenia wniosku do KOWR odzywali się komornicy, którzy wtedy podejmowali czynności egzekucyjne, co powodowało egzekucję majątku, który miał być objęty procesem restrukturyzacji. Czyli ten proces nie dochodził do skutku, bo nie było już czego procedować w momencie, kiedy rolnika dotykała licytacja komornicza” – wyjaśniała podczas wspomnianego posiedzenia komisji sejmowej posłanka Małgorzata Gromadzka reprezentująca autorów projektu.
Ochrona prawna przed licytacjami
I podkreślała, że nowy zapis ustawy ma powodować to, że w momencie, kiedy rolnik złoży wniosek o restrukturyzację do KOWR i jest możliwość przejęcia majątku za dług, będzie on chroniony prawem przed ewentualną licytacją komorniczą.
„Wiemy, jak wyglądają licytację komornicze. Często majątek był licytowany za mniejszą kwotę niż rynkowa, co powodowało u rolnika wielką szkodę. Wiąże się to też często z tym, że rolnik jest związany ze swoją ziemią, z ojcowizną, która jest przekazywana z dziada pradziada. Jest to kwestia tradycji, historii i przywiązania do ziemi” – mówiła Gromadzka.
Projekt nowelizacji ustawy trafił teraz do Senatu i Prezydenta RP.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś