Sprzedaż bezpośrednia. Na razie małe zainteresowanie rolników

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
16-03-2016,11:45 Aktualizacja: 16-03-2016,12:39
A A A

Ustawa w sprawie opodatkowania rolników chcących sprzedawać własne produkty obowiązuje dopiero od tego roku. Na razie jednak zainteresowanie skorzystaniem z ryczałtowej formy opodatkowania jest niewielkie i zgłosiło je tylko 30 osób.

Na mocy tych przepisów rolnicy, którzy chcą sprzedać własne produkty, mogą to zrobić płacąc jedynie 2 proc. podatek od ewidencjonowanych przychodów - przypomina Dariusz Zasada, zastępca dyrektora departamentu podatków dochodowych resortu finansów. 

bezpieczeństwo żywności i żywienia, sprzedaż bezpośrednia, Inspekcja Weterynaryjna

Sprzedaż bezpośrednia będzie łatwiejsza. Minister podpisał rozporządzenie

Produkty z gospodarstwa można będzie sprzedawać podczas wystaw, targów i festynów na terenie całego kraju - zakłada nowe rozporządzenie dotyczące sprzedaży bezpośredniej produktów pochodzenia zwierzęcego podpisane przez Marka...

Trzeba to jednak zgłosić organowi podatkowemu, składając odpowiednie oświadczenie. Przychody ze sprzedaży nie mogą przekraczać 150 tys. euro rocznie. Sprawą sprzedaży bezpośredniej zajmowała się we wtorek senacka komisja rolnictwa.

- Rolnicy są niezadowoleni z tej ustawy, gdyż mogą jedynie sprzedawać produkty podstawowe takie jak mleko, jaja, miód, jabłka - tłumaczył Krystian Popławski, dyrektor departamentu bezpieczeństwa żywności resortu rolnictwa.

Dlatego ministerstwo chce umożliwić rolnikom sprzedaż przetworzonych przetworów mięsnych czy dżemów i przygotowuje stosowne przepisy. Jak mówił, "praktycznie to, co rolnik sam wytworzy w swoim gospodarstwie, będzie mógł sprzedać".

Resort rolnictwa pracuje nad projektem ustawy o sprzedaży detalicznej. - Będzie ona poruszała dwa obszary: bezpieczeństwa żywności i kwestie podatkowe - poinformowała Barbara Olszewska, naczelnik departamentu bezpieczeństwa żywności.

Zostanie wprowadzona definicja "rolniczego handlu detalicznego". Na etapie roboczym mówi o tym, że handel ten "jest (...) tylko w przypadku, gdy podmiot prowadzący go na rynku spożywczym zbywa konsumentowi finalnemu bez udziału pośrednika żywność pochodzącą w całości lub części z jego własnej uprawy, hodowli lub chowu. Dopuszczone będzie więc pozyskanie części surowca np. od sąsiada.

Sprzedaż bezpośrednia podpatrzona w Austrii

Małopolscy rolnicy podpatrywali w Austrii rozwiązania wypracowane tam w ramach sprzedaży bezpośredniej produktów rolnych. Farmerzy z Małopolski wraz z wicemarszałkiem województwa Stanisławem Sorysem, odbyli wizytę w Austrii,...

Nadzór nad bezpieczeństwem żywności produkowanej w ramach handlu rolniczego będzie sprawowała w przypadku produktów pochodzenia zwierzęcego Inspekcja Weterynaryjna, a w odniesieniu do żywności pochodzenia roślinnego Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.

Minister rolnictwa określi zaś w drodze rozporządzenia limity produkcji oraz wymagania higieniczne. - W ramach handlu detalicznego będzie można sprzedawać produkty nieprzetworzone, jak i przetworzone, można będzie więc sprzedawać mleko, ale i jego przetwory, mięso i produkty mięsne. Ale ubój zwierzęcia nie będzie mógł odbywać się w gospodarstwie, ale w rzeźni - zaznaczyła Olszewska.

Będą też regulacje związane z kwestiami podatkowymi. Planuje się, aby ustawa wprowadziła zwolnienie z opodatkowania sprzedaży producenta rolnego posiadacza gospodarstwa określonych ilości produktów pod warunkiem, że przerób nie powoduje zatrudnienia pracowników.

Zakłada się, że zwolnienie z podatku dochodowego od sprzedaży własnych produktów umożliwi rezygnację z wprowadzonego od początku 2016 r. 2 proc. podatku ryczałtowego.

Trwają prace nad przygotowaniem tego projektu, który następnie przekazany zostanie do szerokich konsultacji społecznych. - Planuje się, że projekt wejdzie w życie od 1 stycznia 2017 r., a na Radę Ministrów trafi w czerwcu - poinformowała na koniec Olszewska.

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu