Polsce grozi największa susza w historii pomiarów

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Newseria Biznes (em) | redakcja@agropolska.pl
05-05-2020,13:50 Aktualizacja: 05-05-2020,14:15
A A A

Susze nawiedzają Polskę od lat, ale w tym roku sytuacja jest wyjątkowo poważna. Hydrolodzy alarmują, że jeżeli nie pojawią się długotrwałe opady deszczu czeka nas jedna z największych klęsk w historii.

- Notujemy bardzo poważne zjawisko suszowe na terenie całego kraju. Jest to już siódmy rok z rzędu, kiedy opady śniegu są w okresie zimowym niewielkie - mówi agencji Newseria Biznes Sergiusz Kieruzel, rzecznik prasowy PGW Wody Polskie.

susza rolnicza, szacowanie strat w rolnictwie, pomoc suszowa, straty z powodu suszy

Pomoc suszowa. Pierwszy etap kolejnej transzy zrealizowany

ARiMR zakończyła pierwszy etap wypłat pomocy suszowej z nowej puli środków 280 mln zł. Pomoc w pierwszej kolejności trafiła do rolników, których straty oszacowano do 5 tys. zł. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa,...

Dodaje, że od trzech lat notujemy całkowity brak śniegu i pokrywy śnieżnej, która zapewniałaby wilgotność gleby na wiosnę. I o ile zjawiska suszowe w latach poprzednich pojawiały się w okresie letnim, to teraz mamy suszę już wiosną.

Susza hydrologiczna, która objawia się spadkiem poziomu rzek i wód gruntowych oraz wpływa na wegetację roślin, występuje obecnie na 90 proc. terytorium Polski. Dane IMGW pokazują, że w wielu miejscach kraju nasycenie gleby wodą spadło już poniżej 30 proc., w niektórych rejonach nawet w okolicach 10 proc.

Tymczasem już poziom 30-40 proc. wskazuje na deficyty wody w strefie korzennej roślin.

Zagrożenie suszą jest na tyle poważne, że od 1 maja Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wprowadzi nowy rodzaj ostrzeżeń - przed suszą hydrologiczną.

Alerty będą wydawane codziennie i będą uwzględniać m.in. stan wód w rzekach oraz informacje o tym, czy wystąpią opady atmosferyczne, które mają szansę poprawić sytuację hydrologiczną.

WIDEO Mówi Sergiusz Kieruzel, rzecznik prasowy PGW Wody Polskie


susza rolnicza, niedobory wody, Anna Wenda-Piesik, Magdalena Ostapiak

Biotechnologie i nowe techniki upraw sposobem na suszę

Powtarzające się od kilku lat zjawisko suszy skłania rolników do korzystania z rozwiązań opracowywanych pod kątem innych stref klimatycznych. Rekordy popularności biją preparaty opracowane z myślą o rolnikach z krajów arabskich. Prof....

- Najbardziej zagrożone są tereny pasa centralnej Polski, od Dolnego Śląska, przez Lubuskie, Wielkopolskę, województwo łódzkie, Kujawy, północne Mazowsze, Podlasie i zachodnią część Lubelszczyzny - mówi Kieruzel.

Do rozwoju suszy przyczyniły się bezśnieżna, najcieplejsza zima w historii pomiarów w połączeniu z niewielkimi opadami.

Już okres jesienno-zimowy był bardzo ubogi w opady deszczu i śniegu. W Wielkopolsce, na Kujawach i Dolnym Śląsku w grudniu ub.r. opady stanowiły zaledwie 40-60 proc. normy wieloletniej.

Z kolei w styczniu na południu kraju odnotowano deficyt opadów sięgający ponad 50 proc. wieloletniej sumy opadów. Brak śnieżnej zimy nie zrekompensowały też znikome opady deszczu w lutym, marcu i kwietniu.

- Prognozy pokazują, że maj ma być już nieco bardziej zasobny w wodę, ale to są prognozy długoterminowe i dopiero przekonamy się, czy się sprawdzą - mówi rzecznik prasowy PGW Wody Polskie.

Bartosz Urbaniak, susza rolnicza, ceny owoców i warzyw, produkcja zbóż

Susza groźna dla rolnictwa. Owoce i warzywa będą droższe

Długotrwały niedobór opadów zagraża rolnictwu, a susza najbardziej dotyka upraw owoców i warzyw. Można spodziewać się dalszego wzrostu cen detalicznych - prognozują analitycy BNP Paribas. Sucha, bezśnieżna zima, brak...

Hydrolodzy oceniają, że jeżeli nie pojawią się opady deszczu, wówczas czeka nas jedna z największych klęsk suszy w historii. Uderzy przede wszystkim w energetykę, przemysł i rolnictwo, co może przełożyć się na wzrost cen żywności.

- Na pewno nie grozi nam natomiast niedostatek wody pitnej i nie powinno mieć to żadnych konsekwencji dla mieszkańców - podkreśla Kieruzel.

Według danych PGW Wody Polskie ponad 70 proc. wody pitnej przeznaczonej dla ludności pochodzi z ujęć podziemnych, a prawie 30 proc. pobierane jest z wód powierzchniowych.

Pobór wód podziemnych (wraz z odwodnieniami kopalnianymi) wynosi 7 mln m3 na dobę, co stanowi niecałe 21 proc. zasobów dostępnych do zagospodarowania. Rezerwy wód podziemnych przekraczają więc 79 proc. zasobów dostępnych do zagospodarowania - to wielki rezerwuar słodkiej wody.

Przeciwdziałanie skutkom suszy jest obecnie najważniejszym zadaniem PGW Wody Polskie. Od momentu powstania w 2018 roku - w ramach programu "Stop suszy!" - instytucja realizuje inwestycje, które wpływają na poprawę bilansu wodnego W tym roku na ten cel przeznaczone są ponad 2 mld zł.

Dodatkowe 380 mln zł zabezpieczono na prace utrzymaniowe, co pozwoli zrealizować ponad 4 tys. zadań mających wpływ na poprawę bilansu wodnego.

Wody Polskie skoncentrują się na lokalnych działaniach na terenach rolnych ze szczególnym uwzględnieniem regionów dotkniętych suszą rolniczą. Na program retencji korytowej, dedykowany wyłącznie rolnictwu, w tym roku instytucja przeznaczy 60 mln zł.

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu