Branża piwowarska przedstawiła ministrowi swoje problemy
Polska branża piwowarska jest mocna zarówno jeśli bierzemy pod uwagę rynek europejski, jaki i szerzej – światowy. Ale musi się mierzyć z problemami i wyzwaniami, także tymi w długiej perspektywie.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski spotkał się 14 kwietnia z przedstawicielami: Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie, Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich oraz Polskiego Stowarzyszenia Browarów Rzemieślniczych. Rozmowy dotyczyły aktualnej sytuacji branży piwowarskiej, także w kontekście regulacji prawnych.

BIG InfoMonitor: zadłużenie branży piwowarskiej drastycznie wzrosło
Koszty produkcji i demografia
„Podczas spotkania omówiono dzisiejsze wyzwania dla branży piwowarskiej. Należą do nich rosnące koszty produkcji, niż demograficzny, trendy konsumenckie oraz daleko idące zmiany w przepisach prawa” – czytamy w relacji ministerstwa rolnictwa.
Jak w niej podkreślono, Polska zajmuje 4. miejsce w Europie i 9. miejsce na świecie pod względem wielkości produkcji piwa.
Spożycie piwa nieco spadło
„Produkcja piwa w Polsce w 2023 r. wyniosła 37,6 mln hl (zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego) i była niższa o 4,8 proc. w stosunku do 2022 r. Eksport piwa stanowi 10 proc. jego produkcji i jest 3-krotnie wyższy niż import. Spożycie piwa w Polsce w 2023 r. na jednego mieszkańca wyniosło 87,4 l (według danych GUS) i było mniejsze niż rok wcześniej (o 5,9 proc.)” – wylicza resort.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś