Będzie wsparcie na infrastrukturę przechowalniczą w gospodarstwach?
Minister rolnictwa zapowiedział „rozwiązania” dotyczące infrastruktury przechowalniczej w gospodarstwach oraz zbadanie, czy na rynkach rolnych nie ma zmów cenowych, na których tracą rolnicy.
Minister Stefan Krajewski podkreślił, że obecna trudna sytuacja na rynkach rolnych wynika z wielu przyczyn, m.in. z niekorzystnych warunków pogodowych, które dotknęły producentów niektórych owoców i warzyw oraz jednocześnie – ze zwiększania areału innych upraw.
„Z jednej strony trudne warunki pogodowe dotknęły w tym roku wielu producentów, z drugiej stwierdzamy nadprodukcję niektórych gatunków i brak kontraktacji, która zapewniała stabilne ceny” – powiedział Krajewski.

Ceny zbóż i rzepaku w odwrocie
I przyznawał, że rolnicy często nie mają gwarantowanych cen ani umów, które pozwoliłyby im planować produkcję w dłuższej perspektywie.
Są podejrzenia zmów cenowych
Zaznaczył ponadto, że wobec doniesień o możliwych zmowach cenowych, podjął już kroki w celu ich zbadania.
„To prawda, że różnice cenowe pomiędzy skupem a sprzedażą detaliczną są bardzo duże. W związku z tym oraz w związku z docierającymi do nas sygnałami o podejrzeniach zmów cenowych, skierowałem pismo do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z prośbą o zbadanie, czy dochodzi do takich praktyk” – poinformował szef resortu rolnictwa.
Dodał, że drugie wystąpienie skierował do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR).
„Ważne, aby KOWR sprawdził, czy w umowach zawieranych z rolnikami nie występują działania sztucznie zaniżające ceny w skupach” – stwierdził minister.

Od 200 tys. do 1,7 mln zł na inwestycje w OZE na gospodarstwach. Nabór startuje wkrótce
Inwestycje w przechowalnictwo?
Zapowiedział działania w kwestii przechowalnictwa jako skutecznego narzędzia dla gospodarstw.
„Przygotowujemy rozwiązania, które dotyczą infrastruktury przechowalniczej, aby umożliwić rolnikom elastyczne reagowanie na zmiany rynkowe. Nowoczesne przechowalnictwo to jeden z kluczowych kierunków działań resortu” – wskazał Stefan Krajewski.
Przekonywał ponadto, iż jego resort prowadzi analizy, które umożliwią przeciwdziałanie skutkom nadpodaży produktów rolnych.
Zwracał uwagę, że w związku ze zmieniającym się klimatem i warunkami gospodarowania, obserwuje się pewne przesunięcia w strukturze upraw, a coraz więcej producentów decyduje się na wprowadzenie większego areału gatunków charakterystycznych dla cieplejszych stref klimatycznych.
„Jeszcze kilka lat temu nikt nie myślał o uprawie arbuzów w Polsce, a dziś coraz więcej rolników się na nie decyduje. Niestety, przy tak dużej skali produkcji, pojawiają się problemy ze zbytem” – przyznał minister.

Inwestycje przechowalnicze i rolno-spożywcze z KPO – termin został wydłużony
Sieci handlowe rządzą rynkiem
W jego ocenie jednym z istotnych wyzwań pozostaje dominacja na rynku dużych sieci handlowych.
„Dziś rynkiem w dużej mierze zarządzają sieci handlowe. To one dyktują ceny i w razie braku porozumienia z krajowymi producentami mogą uruchamiać import. To bardzo utrudnia funkcjonowanie krajowych producentów. Tak jest m.in. w przypadku papryki, gdzie polscy rolnicy zmagają się z presją cenową ze strony importerów i pośredników” – oceniał Stefan Krajewski.
Zapewniał przy tym, że ministerstwo „dostrzega ten problem i podejmuje działania w celu wzmocnienia krajowych producentów w łańcuchu dostaw i zwiększenia ich wpływu na rynek”.
Źródło: MRiRW
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś