Ukradli pół tony cukru. Mężczyźni mogą spędzić w więzieniu wiele lat
Policjanci z Biłgoraja zatrzymali trzech mężczyzn, którzy ukradli pół tony cukru. Foto_policja
Trzech mieszkańców Biłgoraja (woj. lubelskie) usłyszało zarzuty kradzieży 500 kg cukru i innych produktów z jednego z magazynów na terenie miasta. Policjanci odzyskali mienie.
Włamanie i kradzież z magazynu miały miejsce w połowie sierpnia. Sprawcy zniszczyli drzwi wejściowe, weszli do środka i zabrali około 500 kg cukru oraz inne produkty spożywcze.
Złodzieje w akcji. Ukradli tonę borówek i 50 kostek masła
Żywność w sklepach (bo nie w skupach) regularnie drożeje, więc coraz częściej może być przedmiotem kradzieży. Jak donoszą policjanci, ostatnio z pola zniknęła duża ilość borówek, a ze sklepu masło. Aż około tona borówek amerykańskich...
Biłgorajscy kryminalni bardzo szybko ich jednak namierzyli. Trzej mieszkańcy miasta w wieku 33-37 lat zostali zatrzymani, a mienie udało się odzyskać prawie w całości.
Mężczyznom zostały przedstawione już zarzuty. 33- i 37-latkowi za popełnione przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast drugi 33-latek, który był już karany za podobne przestępstwa i odpowiada w warunkach recydywy, może spędzić za kratkami nawet do 15 lat więzienia.
"Jakby tego było mało, podczas sprawdzania w policyjnej bazie danych okazało się, że 37-latek był poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności" - podaje lubelska Komenda Wojewódzka Policji.
Ceny żywności sięgają obecnie zenitu, więc nic dziwnego, że bardzo interesuje złodziei. W lipcu policjanci ze Środy Wielkopolskiej na gorącym uczynku złapali młodą kobietę i mężczyznę, którzy w środku nocy kradli z pola cebulę i ziemniaki. W chwili zatrzymania mieli uszykowane do zabrania ponad 200 kilogramów warzyw.
"19-letnia mieszkanka Środy i jej 34-letni towarzysz trafili do policyjnego aresztu. Odpowiedzą za kradzież. Kodeks karny przewiduje za ten czyn od 3 miesięcy do 5 lat więzienia" - podała średzka komenda powiatowa.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
