Zjechał do rowu i uderzył w drzewo – traktorzysta zabrany do szpitala
Traktorzysta wylądował w szpitalu po tym, jak stracił panowanie nad maszyną i uderzył nią w drzewo. Okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany. Musi teraz liczyć się z surową karą.
Służby ratunkowe (policja, straż pożarna i karetka pogotowia) zostały w miniony wtorek (7 stycznia) wysłane do miejscowości Zdziwój Nowy (pow. przasnyski, woj. mazowieckie), gdzie doszło do zdarzenia drogowego.
28-latek odjechał cudzym ciągnikiem. Gospodarz ruszył w pościg
Na miejscu policjanci ustalili, że 28-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego, kierując ciągnikiem rolniczym, stracił panowanie nad tym pojazdem, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń został przetransportowany do szpitala.
Udało się zbadać trzeźwość traktorzysty. Miał 3,2 promila alkoholu w organizmie. Ponadto szybko wyszło na jaw, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdem.
- Jak się okazało, 28-latek w przeszłości stracił uprawnienia za jazdę pod wpływem alkoholu. W najbliższym czasie mężczyzna stanie przed sądem i poniesie konsekwencje swojego lekkomyślnego zachowania. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i pomimo braku uprawnień, a także za spowodowanie kolizji - przekazuje asp. Ilona Cichocka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
