Traktorzysta nie ustąpił pierwszeństwa. Przyleciał śmigłowiec
Kierujący ciągnikiem rolniczym - w ocenie śledczych - nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do kolizji z osobowym citroenem. Okazało się, że był pijany.
Do tej kolizji doszło w minioną sobotę (12 kwietnia) w miejscowości Nietrzeba (pow. opolski, woj. lubelskie). Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 62-latek z gminy Józefów nad Wisłą, jadąc ciągnikiem rolniczym marki Zetor i wykonując manewr skrętu w lewo w drogę gruntową, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu citroenem drogą z pierwszeństwem przejazdu 35-latkowi, także z gminy Józefów nad Wisłą.

Zderzenie ciągnika z mercedesem. Traktorzysta trafił do szpitala
- Citroenem podróżowały trzy osoby. W wyniku kolizji do szpitala trafiły dwie osoby: kierowca i pasażerka auta. Na miejscu interweniował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na szczęście osoby te nie odniosły poważnych obrażeń ciała - przekazuje st. asp. Katarzyna Bigos, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Jak dodaje, po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującego ciągnikiem 62-latka okazało się, że ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Natomiast 35-latek z citroena był trzeźwy.
- 62-latek kierujący ciągnikiem wkrótce usłyszy zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Jeszcze surowiej traktuje się nietrzeźwych sprawców wypadków, którym grozić może nawet 12 lat pozbawienia wolności – podsumowuje przedstawicielka opolskiej KPP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl