Pogranicznicy natknęli się na ciągnik w rowie. Kierowca był obok
Podczas patrolu strażnicy graniczni zauważyli ciągnik rolniczy w rowie. Na miejsce zdarzenia został zadysponowany m.in. policyjny technik kryminalistyki. Traktorzysta ma kłopoty.
W miniony piątek (31 stycznia) funkcjonariusze Straży Granicznej w Baniach Mazurskich (pow. gołdapski, woj. warmińsko-mazurskie) podczas patrolu w miejscowości Obszarniki zauważyli znajdujący się rowie, przechylony na bok ciągnik rolniczy.

Po pijanemu wpakował się na radiowóz. Traktorzyście grozi do 3 lat więzienia
Obok pojazdu znajdował się nietrzeźwy mężczyzna, który przyznał, że to on nim kierował. Pogranicznicy o zdarzeniu poinformowali gołdapskich policjantów, a ci natychmiast udali się we wskazane miejsce. Poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie 61-letni traktorzysta „wydmuchał” 0,8 promila.
„Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzny nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a ciągnik rolniczy nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia. Śledczy wraz z technikiem kryminalistyki przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli ślady. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi do wyjaśnienia sprawy” - przekazano w policyjnym komunikacie.
Jak w nim dodano, następnego dnia, po wytrzeźwieniu, 61-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, do którego to czynu się przyznał. Za takie przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl