"Osobówki" kontra "dłużyce". Dwaj kierowcy nie żyją
Do dwóch wypadków z udziałem samochodów osobowych i ciężarówek do przewozu drewna (popularnie zwanych dłużycami) doszło ostatnio na drogach. Niestety, zginęli dwaj kierowcy.
Dłużyce spadły na drogę. Mogło dojść do tragedii
Na drodze Wiatrowiec-Witki (pow. bartoszycki, woj. warmińsko-mazurskie) doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia. W wyniku nieudanego manewru wymijania ciężarówka zjechała z jezdni, a przewożone dłużyce wypadły na szosę. Na miejsce wezwano...
Na drodze krajowej nr 57 w miejscowości Najdymowo (pow. olsztyński, woj. warmińsko-mazurskie) 66-letni kierujący osobowym oplem z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka samochodem ciężarowym do przewozu drewna (był pusty). Mimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej, na skutek odniesionych obrażeń, 66-letni kierujący oplem zmarł.
Z kolei na trasie krajowej nr 39 w miejscowości Piotrówka (pow. kępiński, woj. wielkopolskie) z wypełnionym drewnem zestawem ciężarowym zderzył się osobowy mercedes. W tym przypadku wstępne ustalenia śledczych także wskazywały, że to 36-letni kierowca "osobówki" nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu jezdni. Niestety, w wyniku obrażeń zmarł.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
