Strona główna Produkcja zwierzęca Trzoda chlewna

Będzie interwencja na rynku wieprzowiny?

Poleć

Udostępnij

Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | lewandowski@apra.pl

29-01-2021,9:55 Aktualizacja: 29-01-2021,9:52

A A A

W Niemczech około milion tuczników czeka na ubój. Foto_Mirosław Lewandowski

Ceny tuczników są bardzo niskie, a hodowcy trzody chlewnej z każdym sprzedanym transportem tych zwierząt tracą. Rośnie więc presja w sprawie interwencji na rynku mięsa wieprzowego. Nie tylko w Polsce.

Hodowcy trzody chlewnej z Polski, ale także z kilkunastu innych krajów Wspólnoty chcą, aby Unia Europejska rozpoczęła interwencję na rynku wieprzowiny. Umożliwiłaby ona zniesienie nadwyżki mięsa i wzrost cen skupu tuczników.

Komisja Europejska cały czas analizuje to wsparcie. Dobrą informacją jest ta, że nie wyklucza ona takiego rozwiązania tak, jak miało to miejsce kilka tygodni temu.

Ceny tuczników w Polsce zmalały o 42%
Europejscy hodowcy świń chcą interwencji na unijnym rynku wieprzowiny
KE rozważa wsparcie w postaci prywatnego przechowywania mięsa
Największe zapasy mięsa wieprzowego znajdują się w Niemczech
Nadwyżki wieprzowiny powinny być rozładowane w całej UE

Polska wnioskuje o unijne wsparcie na rynku wieprzowiny

Polska wraz z kilkunastoma krajami UE wystąpiła z wnioskiem do Komisji Europejskiej o unijne wsparcie sektora wieprzowiny - poinformowało ministerstwo rolnictwa. - Na rynku wieprzowiny mamy do czynienia z bardzo trudną i pogarszającą się sytuacją....

czytaj więcej

Nadwyżki w Niemczech, ale nie tylko

Największe zapasy mięsa wieprzowego znajdują się w Niemczech. Istotny wpływ na tę sytuację ma afrykański pomór świń stwierdzany u dzików w tym kraju. Według niektórych danych, aż milion tuczników czeka tam na ubój.

Polska już we wrześniu ubiegłego roku alarmowała o skutkach wykrycia ASF w Niemczech. Wówczas unijne władze nie rozważały możliwości interwencji rynkowej. Ich zdaniem mogłaby ona bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Teraz sytuacja jest inna. Oprócz Polski kilkanaście innych krajów również apeluje o pomoc.

- Za późno jeszcze nie jest. Oczywiście nie pomożemy już wszystkim rolnikom, natomiast dużej części jeszcze tak. Nadwyżka niemiecka wpływa na cenę w całej Europie, w związku z czym jej zdjęcie musi nastąpić we wszystkich krajach europejskich - mówił dla TVP 1 Witold Choiński ze Związku Polskie Mięso.

Dramat na rynku wieprzowiny. KE nie wyklucza interwencji na rynku

Janusz Wojciechowski, komisarz UE do spraw rolnictwa oświadczył, że nie wyklucza działań interwencyjnych Komisji Europejskiej w sektorze hodowli wieprzowiny. - Sytuacja jest niezmiernie trudna. Ceny spadły do bardzo niskiego poziomu. Wiele państw...

czytaj więcej

KE na poważnie myśli o interwencji

Komisja Europejska przyznaje, że bierze pod uwagę pomoc na rynku wieprzowiny. Jednocześnie asekuruje się informując, że trudno będzie znaleźć rozwiązanie, które zadowoli wszystkich rolników.

- Deklaruję, że analizujemy użycie instrumentu interwencji na rynku w postaci prywatnego przechowywania mięsa. Wcześniej musimy jednak przeanalizować wszystkie skutki takiej decyzji. Sektor wieprzowiny jest bardzo skomplikowany, ponieważ mamy do czynienia z różną strukturą produkcji - mówi Janusz Wojciechowski, komisarz UE do spraw rolnictwa.

Ministrowie rolnictwa krajów Wspólnoty podczas telekonferencji również rozmawiali na temat wsparcia rynku wieprzowiny. Wszyscy byli zgodni tego, że nie ma na co czekać, ponieważ problemy unijnych hodowców są coraz większe.

- Polska ma 42% spadek cen wieprzowiny, dlatego bardzo o to walczymy. Wszystkie kraje na ostatnim posiedzeniu złożyły taki wniosek. On jest rozważany i mam nadzieję, że Unia Europejska zareaguje - mówił dla TVP 1 Ryszard Bartosik, wiceminister rolnictwa.