Złodzieje pięciu tysięcy indyków zatrzymani

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (KB) | redakcja@agropolska.pl
15-01-2015,14:00 Aktualizacja: 16-01-2015,9:55
A A A

Policjanci z Ostródy zatrzymali na gorącym uczynku pięciu mężczyzn, którzy działali w zorganizowanej grupie przestępczej. Jej członkowie ukradli na przestrzeni kilku miesięcy ponad 5 tysięcy indyków na łączną kwotę 700 tysięcy złotych.

Sprawcy kradzieży zostali otoczeni ze wszystkich stron podczas rozplombowania samochodu i przeładunku ptaków na swoją przyczepę. Byli kompletnie zaskoczeni.

Szajka działała od ponad roku, a w jej skład wchodziło 7 osób w wieku od 20 do 55 lat. Głównym organizatorem okazał się 44-letni Sławomir S.

Funkcjonariusze z Ostródy zostali powiadomieni, że z dużej olsztyńskiej firmy drobiarskiej Indykpol od kilku miesięcy giną indyki. Straty oszacowano na 720 tys. zł. Policjanci ustalili, że indyki najprawdopodobniej znikają podczas transportu na drodze od odbiorcy do firmy.

- Od ponad 2 lat otrzymywaliśmy sygnały z naszych ferm, że giną ptaki podczas transportu do zakładu ubojowego. Postanowiliśmy te podejrzenia sprawdzić, jednak okazało się to nie takie proste. Dlatego zwróciliśmy się o pomoc do jednej z olsztyńskich firm detektywistycznych - wyjaśnia Krystyna Szczepkowska, rzecznik prasowy Indykpol SA. 

Ślady wskazywały, że ptaki najczęściej giną w rejonie Ostródy. Wspólne działania Indykpolu, firmy detektywistycznej i policji przyniosły efekt. - Sprawcy zostali ujęci na gorącym uczynku. Wiemy, że ten przestępczy proceder trwał już od dłuższego czasu i dotyczył wielu zakładów ubojowych - dodaje Szczepkowska.

Wszyscy podejrzani usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem. Większość z nich podczas przesłuchania przyznała się do winy.

O ich dalszym losie zdecyduje prokurator. Grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu