Jaja i jabłka na wadze. Inspektorzy zakazali dalszej jazdy
Zdecydowanie za ciężkie w myśl obowiązujących przepisów okazały się transporty jajek i jabłek. Inspektorzy transportu drogowego wstrzymali przewozy.
Na drodze wojewódzkiej nr 536 w okolicach Iławy (woj. warmińsko-mazurskie) skontrolowany został pojazd przewożący jaja. W związku z podejrzeniem przeładowania, trafił na wagę. Ta wskazała 8000 kg przy maksymalnej masie pojazdu 3500 kg.
Z ciężarówki z bykami lały się nieczystości. Pojazd zawrócony do rolnika
Transport z dziesięcioma bykami został przez inspektorów zawrócony do gospodarstwa, z którego zwierzęta wyruszyły. Problemy będą mieć prawdopodobnie kierowca, przewoźnik, a także hodowca, który odstawił zwierzęta....
"Dopuszczalna masa całkowita została przekroczona o 4500 kg przy dopuszczalnej ładowności kontrolowanego pojazdu 670 kg. Nacisk drugiej osi był o 2000 kilogramów większy niż dopuszczalna masa całkowita pojazdu. Kierowcę ukarano mandatem oraz wydano zakaz dalszej jazdy do czasu doprowadzania pojazdu do normatywności" - poinformował Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Olsztynie.
Funkcjonariusze WITD w Radomiu (woj. mazowieckie) wstrzymali natomiast nieprawidłowy przewóz owoców. W Radziejowicach koło Żyrardowa patrol ITD zatrzymał do kontroli samochód ciężarowy z przyczepą, przewożący jabłka luzem. Powodem podjęcia interwencji było podejrzenie przekroczenia dozwolonego tonażu.
"Zespół pojazdów z ładunkiem ważył 47,8 t zamiast przepisowych 40 t. Inspektorzy zakazali kierowcy dalszej jazdy do czasu doprowadzenia ciężarówki do właściwego tonażu i ukarali go mandatem. Wobec polskiego przewoźnika będzie wszczęte postępowanie administracyjne. Grozi mu kara pieniężna" - podał radomski Inspektorat.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
