Białorusin wiózł maszyny rolnicze do Rosji. Wpadł przed granicą
Inspektorzy transportu drogowego przekazali policjantom obywatela Białorusi, który węgierską ciężarówką przewoził maszyny rolnicze przez Polskę. Podróż została przerwana w wyniku badania alkomatem.
Agregat rolniczy miał trafić na Ukrainę. Transport zatrzymali inspektorzy
W miniony wtorek (4 lutego) lubelscy inspektorzy transportu drogowego na drodze krajowej nr 68 w okolicach granicznego terminala celnego w Koroszczynie zatrzymali do kontroli, zarejestrowany na Węgrzech, ciągnik siodłowy z naczepą. Zestawem przewożono maszyny rolnicze z Niemiec do Rosji.
„Pobierając dokumenty od kierującego, inspektor poczuł silną woń alkoholu. Wykonane badanie wykazało 0,39 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, tj. równowartość 0,78 proc. alkoholu we krwi. Mężczyznę przekazano do dalszych czynności funkcjonariuszom policji” – brzmi relacja Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie.
Kierowcy z Białorusi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata. Dodatkową dolegliwością jest w takich sytuacjach środek karny w wysokości od 5000 do 60000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
