Zastępy z Polski gasiły ciągnik rolniczy w... Czechach
Trzy zastępy z JRG Paczków (pow. nyski, woj. opolskie) zostały zadysponowane do pożaru ciągnika rolniczego w hali produkcyjnej w miejscowości Bila Voda w Republice Czeskiej.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej PSP w Nysie przez Komendę Wojewódzką PSP w Opolu.
Druh podpalał słomę, a potem gasił pożary
Druh Ochotniczej Straży Pożarnej spod Malborka podpalał sterty słomy, by potem gasić pożary - ustaliła policja. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Straty wyceniono na 200 tys. zł. Sylwia Kowalewska, oficer prasowa Komendy...
- Po przybyciu na miejsce zastępów z Polski, okazało się, że działania prowadziły już jednostki ochotniczej straży pożarnej z okolicy. W wyniku najprawdopodobniej zwarcia w instalacji elektrycznej pojazdu, doszło do pożaru komory silnika w ciągniku rolniczym. Strażacy z JRG Paczków po opanowaniu zdarzenia i dotarciu kolegów ze straży zawodowej z Jesenika, wrócili do koszar - relacjonuje mł. asp. Łukasz Nowak, oficer prasowy KW PSP w Opolu.
Jak wyjaśnia, działania ratownicze poza krajem reguluje szereg dokumentów. Prowadzone blisko granic zostały szczegółowo opisane w "planach ratowniczych udzielania pomocy przygranicznej przez jednostki ochrony przeciwpożarowej województwa opolskiego i właściwego kraju w Republice Czeskiej".
Chodzi o maksymalne skrócenie czasu przybycia pierwszych jednostek ratowników do zdarzenia, niezależnie od granic administracyjnych.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
