Rząd zadowolony z umowy klimatycznej
Premier Szydło uważa, że zawarta umowa klimatyczna to krok w dobrym kierunku. Foto_PAP/Radek Pietruszka
Beata Szydło przekonuje, że umowa klimatyczna zawarta w Paryżu to krok w dobrym kierunku, ale specyfika polskiej gospodarki wymaga, byśmy rozwiązania światowe dostosowywali do tego, co my możemy na danym etapie zrobić.
W sobotę w stolicy Francji blisko 200 krajów konwencji klimatycznej ONZ przyjęło porozumienie, które ma zatrzymać globalne ocieplenie na poziomie "znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza". To pierwsza w historii umowa klimatyczna o takim zasięgu.
Światowe porozumienie ws. ochrony klimatu przyjęte przez COP21
Blisko 200 krajów konwencji klimatycznej ONZ w sobotę przyjęło w Paryżu porozumienie, które ma zatrzymać globalne ocieplenie na poziomie "znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza". To pierwsza w historii umowa klimatyczna o takim...
- Oczywiście czy to porozumienie zostanie zrealizowane, w jakim czasie, jak ono będzie przez poszczególne państwa realizowane to się okaże. Każde z państw musi jeszcze umowę ratyfikować. Ale jest zgoda wszystkich. I to jest najważniejsze. To jest krok w dobrym kierunku - oceniła premier.
Szydło przypomniała, że w stolicy Francji podniosła trzy ważne z punktu widzenia Polski kwestie: aby do umowy klimatycznej przyłączyły się wszystkie państwa, żeby w porozumieniu zawrzeć zapisy uznające specyfikę rozwoju poszczególnych państw i gospodarek, a także, aby bardzo wyraźnie postawiono kwestię lasów i zalesienia.
- Oznacza to, żebyśmy wprowadzając rozwiązania, które mają polepszać klimat na świecie, szukali takich rozwiązań, które nie uderzają w gospodarki poszczególnych państw - tak jak chociażby w przypadku Polski, gdzie wiadomo dyskusja na temat węgla, na temat rozwoju gospodarki, toczy się od wielu miesięcy i po prostu mamy uzasadnione obawy, że zbyt restrykcyjne rozwiązania mogą doprowadzić do tego, że stracimy na tym - mówiła szefowa rządu.
Jan Szyszko, minister środowiska zaznaczył, że Polska jako jedno z niewielu państw wypełniła z nawiązką swoje zobowiązania klimatyczne, wynikające z Protokołu z Kioto, redukując emisję CO2 o blisko 30 proc.
- Miała dokonać redukcji na poziomie 6 proc., a wykonała to na poziomie pięć razy większym. Przyczyną tego nie była zapaść gospodarcza, ale to, że odpowiednio, racjonalnie gospodarowaliśmy, odpowiednio wykorzystywaliśmy pieniądze również z naszego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska - zwrócił uwagę Szyszko.
Szyszko, który w Paryżu stał na czele polskiej delegacji, oceniając szczyt klimatyczny ONZ zaznaczył, że Polska osiągnęła sukces. - Możemy to powiedzieć z otwartą przyłbicą - podkreślił.
