Dwuetapowy zbiór rzepaku

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: dr inż. Arkadiusz Artyszak
30-06-2014,14:05 Aktualizacja: 14-11-2014,14:08
A A A

Zdecydowana większość rzepaku zbierana jest w naszym kraju jednoetapowo kombajnem. Jednak na około 25 procentach areału stosuje się zbiór dwuetapowy. Tak, jak każde rozwiązanie ma ono swoje plusy i minusy.

Do plusów niewątpliwie można zaliczyć przyspieszenie zbioru rzepaku o 7-10 dni w stosunku do zbioru jednoetapowego, co jest ważne przy dużej skali produkcji. Nasiona odznaczają się także mniejszą o 2 proc. wilgotnością, pod warunkiem że dopisze pogoda. Gdy pada, rzepak na pokosach dosycha dłużej niż w łanie i może zacząć nawet podgniwać. 

Minusy to przede wszystkim duże ryzyko obniżenia plonu z powodu niewykształcania się nasion, gdy ścięcie na pokosy zostanie wykonane zbyt wcześnie, czyli przed uzyskaniem przez rośliny dojrzałości technicznej. Plon może być w takiej sytuacji zmniejszony nawet o 3 dt/ha. Powodem jest gorsze wykształcenie nasion.

Rzepak kosi się na pokosy w stadium dojrzałości technicznej, na 5-7 dni przed omłotem. Optymalny termin koszenia na pokosy jest jednak bardzo krótki, bo wynosi zaledwie od 3 do 5 dni. Podaje się, że należy go wykonać w momencie, gdy łan zmienia barwę z soczysto zielonej na zielonoseledynową, a na łuszczynach można zauważyć linię nasion, łuszczyny są miękkie i elastyczne, ale przy potrząsaniu nie wysypują się z nich nasiona. Na nasionach z rozgałęzień bocznych pojawiają się brunatniejące przebarwienia. Wilgotność nasion w łuszczynach wynosi od 25 do 35 proc.

Rzepak kosi się wysoko (na minimum 30 cm), aby dobrze dosechł. Nie można jednak ścinać roślin powyżej pierwszego rozgałęzienia.

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu