Wypadków mniej, ale ginie coraz więcej osób. Wielu tragedii można uniknąć
Praca w rolnictwie należy do bardzo niebezpiecznych. Foto_Tytus Żmijewski
Rolnictwo łączy tak naprawdę kilka profesji. Jedna osoba kieruje ciężkimi pojazdami, wykonuje prace na wysokości, pracuje przy zwierzętach. Nic dziwnego zatem, że praca w gospodarstwie jest bardzo niebezpieczna.
Według najnowszych danych KRUS aż 2/3 poszkodowanych podczas robót doznaje trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, bądź ponosi śmierć wskutek wypadku. W 2016 roku liczba tragicznych zdarzeń była najwyższa od 3 lat i zginęło aż 20 osób więcej niż rok wcześniej.
Kolejna tragedia na polu. Policja apeluje o ostrożność
Kolejny rolnik zginął w tym roku podczas prac polowych. Tym razem do tragedii doszło na terenie gminy Błaszki w powiecie sieradzkim (woj. łódzkie), gdzie na mężczyznę przewrócił się traktor. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że...
Te same dane wskazują, że ogólna liczba wypadków podczas pracy rolniczej... zmalała przez rok o 6,2 proc. Do najczęściej odnotowanych zdarzeń należą upadki osób, przejechanie, uderzenie, pochwycenie przez środek transportu w ruchu oraz nagłe zachorowania.
- Rolnictwo obok budownictwa i górnictwa należy do najbardziej niebezpiecznych branż. Wynika to z dużego zróżnicowania obowiązków w ramach wykonywanej pracy. Nie da się ukryć, że zdrowie i życie rolników jest narażone na czynniki spotykane w innych branżach pojedynczo - podkreśla Hubert Miłosz Wawrzyniak, członek zarządu W&W Consulting.
- Dodatkowym obciążeniem dla gospodarstw rolnych jest także presja czasu - wiele prac musi być wykonanych w tym samym czasie i niezdolność do działania nawet jednej osoby, może spowodować duże straty - dodaje ekspert.
Jak zatem można zwiększyć bezpieczeństwo podczas codziennych obowiązków?
Tragedia na polu. Rolnik zginął podczas pracy
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w obrębie miejscowości Kramarzówka (woj. podkarpackie). Podczas prac polowych zginął tam 72-letni mężczyzna. Do zdarzenia doszło rankiem na terenie pól w...
Na początek należy zadbać o odzież chroniącą, która powinna przylegać do ciała bez luźnych, powiewających elementów. Mankiety i nogawki muszą być pozapinane, a obuwie antypoślizgowe i chroniące kostki przed skręceniem.
Wykonując prace należy stosować ponadto środki ochrony indywidualnej - półmaski, okulary, rękawice, ochronniki słuchu, fartuchy, czy kombinezony przeciwchemiczne.
Ważne jest również zapewnienie odpowiedniego stanu miejsca, gdzie prowadzone są prace. Nawierzchnie podwórzy i ciągów komunikacyjnych powinny być antypoślizgowe, równe i utwardzone.
Należy unikać tworzenia progów i zabezpieczać wrota przed samoistnym zamykaniem. Według danych PIP do ponad 40 proc. wypadków dochodzi bowiem właśnie na podwórzu i w obejściu, dlatego warto dbać o porządek.
W 2016 roku wypłacono 268 jednorazowych odszkodowań z tytułu uszczerbku na zdrowiu, śmierci lub z powodu choroby zawodowej. To o 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Najczęściej było to spowodowane chorobami zakaźnymi zatem osoby pracujące przy zwierzętach powinny myć ręce po każdym kontakcie ze zwierzętami oraz często zmieniać i prać ubranie robocze.
Jedną z głównych przyczyn wypadków w rolnictwie jest wreszcie brak lub niewłaściwe przeszkolenie pracowników pod względem bezpieczeństwa i higieny pracy. Zdaniem ekspertów około 16 proc. zdarzeń można było uniknąć, gdyby bardziej zadbano o prewencję.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
