Wydobywał nielegalnie bursztyn. Wpadł w ręce leśników i pograniczników
Służby na terenach nadmorskich od lat walczą z nielegalnym wydobyciem bursztynu. Foto_straz_graniczna
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Krynicy Morskiej współdziałając ze Strażą Leśną Nadleśnictwa Elbląg zatrzymali mężczyznę nielegalnie wydobywającego bursztyn na trzcinowisku nad Zalewem Wiślanym.
Mundurowi ujęli 45-letniego mieszkańca powiatu nowodworskiego na gorącym uczynku. Na miejscu zdarzenia znajdowały się pompa wodna, węże, sztyce i inne akcesoria niezbędne do prowadzenia tego procederu.
Kłusownicy działali na dużą skalę. Kilometry sieci w zalewie
Strażnicy graniczni z oddziału morskiego sprawdzają łowiska i pozostałe obszary wód terytorialnych na Bałtyku oraz łodzie rybackie. Na Zalewie Wiślanym natknęli się ostatnio prawdopodobnie na ślady działalności kłusowników na dużą...
Co najważniejsze, obok sprzętu znajdowało się około 1,2 kg jeszcze nieprzepłukanego urobku. Mężczyzna przyznał się, że wszystko należy do niego.
Wartość wymienionych przedmiotów wraz z urobkiem oszacowano na 5 tys. zł. Całość zabezpieczyła Straż Graniczna, która prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie.
Za naruszenie prawa geologicznego i górniczego oraz ustawy o ochronie przyrody sprawcy wykroczeń grozi kara aresztu lub grzywny.
Warto dodać, że służby na terenach nadmorskich od lat walczą z nielegalnym wydobyciem bursztynu. Coraz częściej w zmaganiach z amatorami tego rodzaju zarobku pomagają m.in. zamontowane na drzewach kamery monitoringu.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
