Wandal zniszczył 27 uli. Nie wie dlaczego...
Poprzewracał 27 uli i powyciągał ich zawartość. Sprawca zniszczenia pasieki został zatrzymany przez stróżów prawa i grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
O zniszczeniu uli właściciel pasieki znajdującej się w gminie Zalewo (pow. iławski, woj. warmińsko-mazurskie) poinformował śledczych pod koniec kwietnia.
Sprawca zniszczeń wrócił do pasieki. Straty wynoszą dziesiątki tysięcy
41-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia i będzie odpowiadał przed sądem, po tym jak został zatrzymany, gdy znowu pojawił się w pasiece. Wcześniej narobił w niej poważnych szkód. Stróże prawa otrzymali zgłoszenie od właściciela...
Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą dowiedzieli się, że sprawca wtargnął na teren gospodarstwa pszczelarskiego i celowo zdjął pokrywy oraz kolejne warstwy osłonowe uli, po czym poprzewracał pszczele domki.
"W trakcie prowadzonego postępowania mundurowi ustalili, że to nie było jedyne zniszczenie pasieki. Okazało się, że sprawca trzykrotnie niszczył ule, powodując starty w wysokości blisko 14 tysięcy złotych" - podaje Komenda Powiatowa Policji w Iławie.
W wyniku działań stróże prawa nabrali pewności, że sprawcą jest znany im z wcześniejszych interwencji 21-latek. Zatrzymali więc mieszkańca gminy Zalewo i postawili mu 3 zarzuty, do których się przyznał i złożył wyjaśnienia.
"Oświadczył, że kiedy jeździł quadem po okolicy, nie wiedząc czemu zatrzymywał się koło pasieki, przewracał ule, zrzucał daszki oraz wyciągał ramki, po czym odjeżdżał" - relacjonuje iławska KPP.
Kodeks karny za zniszczenie mienia przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
