Tragedia nad rzeką. 68-latek zginął podczas obsługi pompy beczkowozu
Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło podczas obsługi maszyny rolniczej na Podkarpaciu. Śmierć na miejscu poniósł 68-letni mężczyzna.
Wieczorem w miniony czwartek (3 października) służby ratownicze zostały zaalarmowane o odnalezieniu zwłok 68-latka w miejscowości Rogi (pow. krośnieński, woj. podkarpackie). Wstępnie ustalono, że do tragicznego w skutkach wypadku doszło podczas obsługi pompy beczkowozu dołączonego do ciągnika rolniczego.
Siew przerwany nieszczęśliwym wypadkiem. Kobieta zabrana przez LPR
„Ciało 68-latka odkryli jego bliscy, którzy zaniepokojeni przedłużającą się nieobecnością mężczyzny, zaczęli go szukać. Należący do niego ciągnik rolniczy znajdował się w rejonie rzeki, skąd prawdopodobnie czerpał wodę” – czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Jak w nim dodano, pomimo szybkiego dotarcia na miejsce wezwanych służb, życia 68-latka nie udało się uratować.
Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
Policjanci w ramach prowadzonego postępowania wyjaśniają szczegółowo okoliczności i przyczyny zdarzenia.
„W związku z trwającym jesiennym sezonem prac polowych, apelujemy o ostrożność i rozwagę podczas zbioru płodów rolnych i obsługi maszyn rolniczych” – podsumowują krośnieńscy stróże prawa.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl