Smutne wieści z Wesołówki. Traktorzysta nie wrócił z sianokosów, został znaleziony martwy
Koszenie trawy zostało przerwane tragicznym zdarzeniem, w wyniku którego na miejscu zmarł 77-letni traktorzysta. Interweniowały tam służby ratunkowe.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (11 maja) w obrębie miejscowości Wesołówka (pow. opatowski, woj. świętokrzyskie).
Koszmarne zdarzenie w gospodarstwie. Mężczyzna wpadł do silosu ze zbożem. Jego życia nie udało się uratować
- Jak wynika z naszych wstępnych ustaleń, 77-letni kierujący ciągnikiem rolniczym marki Ursus wykonywał pracę na polu, kosił trawę. Po godz. 21 zaniepokojeni członkowie rodziny poprosili znajomych, aby podjechali na miejsce zobaczyć, co się dzieje i dlaczego mężczyzna jeszcze nie wrócił do domu - relacjonowała dla regionalnego portalu tyna.info.pl st. sierż. Monika Żurek z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
77-latek został odnaleziony beż oznak życia. Po zgłoszeniu przybyli tam ratownicy medyczni z załogi karetki, strażacy z PSP Opatów, OSP Ożarów i OSP Tarłów, a także policjanci.
- Na miejscu pracowaliśmy pod nadzorem prokuratury. Niewykluczone że mężczyzna spadł z ciągnika. Traktor miał urwane przednie koło. Prawdopodobnie mógł najechać na nierówność, w wyniku czego doszło do jego uszkodzenia - przekazała Monika Żurek.
Szczegółowo okoliczności i przyczyny tego tragicznego wypadku mają być wyjaśnione w ramach prowadzonego przez śledczych postępowania.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
