Rolnicy boją się, że może zabraknąć paszy dla zwierząt
Ugorowanie 10 proc. gruntów może doprowadzić do trudności w zabezpieczeniu paszy dla zwierząt. Foto_Dariusz Kucman
Wprowadzenie obowiązku ugorowania 10 proc. gruntów może doprowadzić w gospodarstwach inwentarskich do trudności w zabezpieczeniu paszy dla zwierząt - wskazują rolnicy z powiatu suwalskiego (woj. podlaskie).
Podczas ostatniego posiedzenia tamtejsza Rada Powiatowa Podlaskiej Izby Rolniczej (PIR) dyskutowała o tzw. Europejskim Zielonym Ładzie, czyli proponowanej nowej strategii na kolejne lata w UE.
Minister: Europejski Zielony Ład powinien być wpisany w kontekst
Trzeba patrzeć na Zielony Ład w kontekście, a w Polsce kontekstem jest energetyka w 70 proc. oparta na węglu. Potrzebne są dogłębne analiz projektów planu, zanim Polska przyjmie konkretne zobowiązania - powiedział w TVP1 minister środowiska...
Zwracano przede wszystkim uwagę na założenia przewidujące ograniczenie ilości stosowanych nawozów i środków ochrony roślin, ugorowania 10 proc. gruntów czy przeznaczenia 25 proc. powierzchni gospodarstwa pod uprawy ekologiczne.
"Powyższe propozycje rodzą wiele pytań, gdyż brak jest konkretnych założeń. Należy zwrócić uwagę, aby Komisja Europejska, wprowadzając np. ograniczenia w stosowaniu środków ochrony roślin i nawożenia, brała pod uwagę średnią ilość nawozów i śor, jaka jest stosowana w całej UE. Polscy rolnicy stosują bowiem znacznie mniej sztucznych nawozów oraz pestycydów w porównaniu do takich krajów, jak Niemcy czy Francja. W sytuacji, gdy polskim rolnikom nakazuje się ograniczyć nawożenie oraz stosowanie śor o połowę, to należy to liczyć od średniej unijnej, a nie od ilości jakie są zużywane w Polsce" - czytamy w wystąpieniu PIR.
Według podlaskich rolników, wprowadzenie obowiązku ugorowania 10 proc. gruntów może doprowadzić w gospodarstwach inwentarskich - a takie dominują w tym regionie - do trudności w zabezpieczeniu paszy dla zwierząt.
Wojciechowski: Europejski Zielony Ład to dobry kierunek dla rolnictwa
Europejski Zielony Ład, a zwłaszcza strategia od pola do stołu i strategia bioróżnorodności to dobry kierunek dla rolnictwa w Europie i Polsce - powiedział w piątek komisarz Unii Europejskiej ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Podkreślił,...
Tym bardziej, że warunki pogodowe od kilku co najmniej lat są przecież niestabilne i np. susza mocno daje się we znaki w kontekście plonów.
"Sugerujemy także, aby wziąć pod uwagę procentowy udział powierzchni upraw będących w systemie gospodarstw ekologicznych w stosunku do pozostałych gruntów uprawianych intensywnie, wówczas okaże się jak duży udział krajowego rolnictwa jest prowadzony w sposób ekstensywny" - zaznacza PIR.
I apeluje o wnioskowanie do Komisji Europejskiej, by głęboko przeanalizowała sens planowanych rozwiązań i wzięła pod uwagę argumenty polskich rolników.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
