Polityczne przetasowanie w muzeum wsi

Poleć

Udostępnij

Autor tekstu: (zac) | redakcja@agropolska.pl

26-03-2019,17:00 Aktualizacja: 26-03-2019,17:28

A A A

Po wygraniu przez Prawo i i Sprawiedliwość wyborów samorządowych w województwie lubelskim i "odbiciu" władzy, którą w tym regionie od lat sprawowało Polskie Stronnictwo Ludowe, następują zmiany personalne w kolejnych instytucjach podległych marszałkowi.

Tym razem zarząd województwa zdecydował o powierzeniu obowiązków dyrektora Muzeum Wsi Lubelskiej Bognie Bender-Motyce.

Protesty rolnicze mają charakter polityczny. Minister mówi wprost

Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa uważa, że organizatorzy blokad, nie walczą o żadne sprawy rolnicze, ale wykorzystują trudną sytuację rolników i budują nową organizację o charakterze politycznym - AGROUnię. - Nie mam żadnych...

czytaj więcej

"To kolejny etap zmian w instytucjach podległych marszałkowi województwa po tym, jak większość w sejmiku zdobyło Prawo i Sprawiedliwość. Wcześniej, od 2013 roku, szefem skansenu był Mirosław Korbut. Został odwołany 13 marca. Na dwa tygodnie zastąpiła go Grażyna Migdal. Teraz ustąpi ona miejsca Bognie Bender-Motyce" - informuje lubelska "Gazeta Wyborcza".

Wiadomo, że nowa szefowa Muzeum Wsi Lubelskiej chociaż oficjalnie jest bezpartyjna, to nie ukrywa swoich sympatii politycznych.

"GW" przypomina, że w jesiennych wyborach samorządowych startowała do sejmiku województwa z trzeciego miejsca na liście PiS.

Wiadomo także, że Bender-Motyka należała do Solidarnej Polski, była pełnomocnikiem wojewódzkim tej partii. "Zresztą do sejmiku startowała z list PiS już w 2014 roku, a rok później była kandydatką do Sejmu. Za każdym razem bez powodzenia. W latach 1998-2001 była miejską radną" - wylicza dziennik.