Policja o kontrolach w obronie przed pryszczycą: będą tak długo, jak trzeba
We współpracy z innymi służbami funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Nysie (opolskie) prowadzą wzmożone kontrole na granicy z Republiką Czeską, mające na celu zapobieganie rozprzestrzenieniu się wirusa pryszczycy na teren Polski.
Póki co ogniska pryszczycy wykryto na Węgrzech i Słowacji. W związku z tym - zgodnie z decyzją wojewody opolskiego oraz rozporządzeniem ministra rolnictwa - na przejściu granicznym Głuchołazy–Mikulovice funkcjonuje stały punkt kontroli drogowej, gdzie codziennie pełnią służbę m.in. policjanci.

Pryszczyca w kolejnym gospodarstwie na Węgrzech. Jest 5. ognisko choroby
Wspólne kontrole
„Wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej, Krajowej Administracji Skarbowej, Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego oraz przy wsparciu lekarzy weterynarii, nyscy policjanci kontrolują pojazdy mogące przewozić zwierzęta lub produkty pochodzenia zwierzęcego. Służby szczególnie zwracają uwagę na przestrzeganie zakazu wwozu materiałów mogących przenosić wirusa oraz stosowanie się do obowiązujących środków bezpieczeństwa” – czytamy w komunikacie KPP w Nysie.
Tak długo, jak trzeba
Jak w nim zapewniono, kontrole będą kontynuowane tak długo, jak wymagać tego będzie sytuacja epidemiologiczna.
„Apelujemy do wszystkich przewoźników oraz podróżnych o zachowanie ostrożności i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Przypominamy, że choć pryszczyca nie jest groźna dla ludzi, stanowi poważne zagrożenie dla zwierząt hodowlanych i gospodarki rolnej” – podkreślają stróże prawa.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś