Pijany jechał "pożyczonym" traktorem. A drogę oświetlał... telefonem
Kompletnie pijany 21-latek jechał nocą cudzym ciągnikiem rolniczym bez świateł, które próbował zastąpić... latarką z telefonu komórkowego. Niebezpieczną wyprawę w porę przerwali na szczęście policjanci z Grodziska Mazowieckiego.
We wtorek przed godz. 21 grodziscy funkcjonariusze zostali poinformowani przez kierowców o traktorze bez świateł, jadącym ruchliwą ulicą w Opypach (pow. grodziski, woj. mazowieckie). Na miejsce natychmiast udał się patrol. Mundurowi szybko zauważyli pojazd, którego kierowca oświetlał sobie drogę telefonem komórkowym.
![wypadki z udziiałerm ciągników, Strzałkowo, powiat słupecki, wielkopolska](/gfx/agropolska/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/65/6029/1/kukurydza_ciagnik,lIN73mShlVTPprnSWaum.jpg)
Kukurydza zasypała jezdnię. Traktorzysta jechał za szybko
"Podczas kontroli wyszło na jaw, że 21-latek jest nietrzeźwy. Badanie wykazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Nie posiadał również żadnych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Ciągnik został zabezpieczony, a kierowca trafił do policyjnej celi" - podaje komenda w Grodzisku.
Co ciekawe, następnego dnia zgłosił się tam właściciel traktora, który jak się okazało poszukiwał pojazd.
Po wytrzeźwieniu 21-latek usłyszał zatem zarzut nie tylko kierowania w stanie nietrzeźwości, ale także zaboru ciągnika.
"Policjanci dziękują za szybkie zgłoszenie w tym przypadku i zachęcają kierowców do reagowania na zagrożenia stwarzane przez nietrzeźwych lub nieodpowiedzialnych użytkowników dróg" - apeluje KPP w Grodzisku.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl