Noga rolnika utkwiła w maszynie. Śmigłowcem trafił do szpitala
Specjalistyczny sprzęt musieli wykorzystać strażacy, by uwolnić pochwyconą przez maszynę rolniczą nogę mężczyzny. 23-latek trafił drogą lotniczą do szpitala.
Gospodarz pośliznął się i maszyna wciągnęła mu rękę
Wystarczy chwila nieuwagi albo zwykły pech, by prace rolnicze zakończyły się poważnym wypadkiem. Tak było w jednym z gospodarstw w Moszczenicy (pow. gorlicki, woj. małopolskie). "Po przyjeździe na miejsce okazało się, że mężczyzna poślizgnął...
Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdwinie (woj. zachodniopomorskie) otrzymał zgłoszenie o wkręceniu nogi mężczyzny w maszynę rolniczą. Do miejscowości Łęgi bezzwłocznie wysłano ratowników.
- Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, uwolnieniu nogi poszkodowanego i udzieleniu mu pierwszej pomocy - wylicza mł. asp. Bartłomiej Kozicki, oficer prasowy świdwińskiej KP PSP.
Żeby uwolnić zakleszczoną kończynę 23-latka, z jednej strony pożarnicy rozchylili rolki maszyny poduszką wysokociśnieniową, zaś z drugiej rozpieraczem ramieniowym. Następnie przecięli rolkę przy pomocy piły do cięcia stali.
Poszkodowany został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
