Hektary rozjeżdżonego pola. Ktoś "kręcił bączki" na zasiewach
Powiedzieć akt wandalizmu to jakby nie powiedzieć nic o zdarzeniu, które miało miejsce w powiecie pleszewskim (woj. wielkopolskie). Policja szuka sprawcy zniszczenia zasiewów, który driftował pojazdem na polu.
Woda zniszczyła uprawy i plantacje. Sąd skazał wójta
Wójt gminy wiejskiej Puławy (woj. lubelskie) może przypłacić utratą stanowiska zdarzenie sprzed niemal 7 lat, gdy rzeka wystąpiła z brzegów i zalała pola. Właśnie zapadł wyrok skazujący włodarza. To kolejne rozstrzygnięcie sądowe w...
Opisujący sprawę portal Pleszew.naszemiasto.pl poinformował, że w sieci pojawiło się nagranie, na którym pokazano skalę zniszczeń na obsianym pszenicą polu.
Widać ślady opon pojazdu, którego nieodpowiedzialny kierowca najprawdopodobniej "kręcił bączki" na wschodzącej uprawie. Straty rolnika to co najmniej kilka tysięcy złotych. Tego, kto się do nich przyczynił, szuka policja.
- Wpłynęło zgłoszenie, że nieustalony sprawca dokonał uszkodzenia zasiewów pszenicy ozimej na obszarze 7 ha. Do zdarzenia doszło w Suchorzewie, wartość strat to 5 tysięcy złotych - precyzuje st. asp. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: Pleszew.naszemiasto.pl
