Ciało w stawie na polu kukurydzy. To było zabójstwo

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
09-07-2020,15:00 Aktualizacja: 09-07-2020,15:05
A A A

Po tym jak w stawie znaleziono ciało mężczyzny, ruszyło policyjne śledztwo. Okazało się, że 27-latek pobił ofiarę, związał jej ręce, przewiózł w bagażniku, a następnie utopił w zbiorniku wodnym na kukurydzianym polu.

27-letni mieszkaniec gminy Biała Piska (pow. piski, woj. warmińsko-mazurskie) został zatrzymany przez policjantów. Decyzją sądu odbędzie jako tzw. środek zapobiegawczy 3-miesięczy, tymczasowy areszt.

rososza, powiat ławski, pożar w gospodarstwie, noworodek zginął w pożarze

Podpaliła gospodarstwo. Zarzut zabójstwa i areszt dla matki noworodka

Prokuratura Okręgowa w Sieradzu postawiła 36-letniej matce zarzut zabójstwa dziecka, które zginęło w pożarze w Rososzy (woj. łódzkie) – poinformowała Jolanta Szkilnik, rzeczniczka sieradzkiej prokuratury. Wyjaśniła, że...

"Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie zabójstwa 55-latka, którego ciało znalezione zostało w stawie na polu kukurydzy" - informuje Komenda Powiatowa Policji w Piszu.

Funkcjonariusze ustalili, że do zdarzenia doszło 28 czerwca. 27-latek będąc pod działaniem alkoholu, odwiedził wówczas ofiarę - 55-letniego mieszkańca gminy Biała Piska.

"Między mężczyznami doszło do awantury na tle finansowym. 27-latek kilkukrotnie uderzył mężczyznę, skrępował mu ręce i wrzucił do bagażnika. Wywiózł go na pole kukurydzy, gdzie wrzucił do stawu. 55-letni mężczyzna nie przeżył. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia" - relacjonują śledczy.

27-latek usłyszał trzy zarzuty. Pierwszy dotyczy zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Drugi - pozbawienia wolności 55-letniego mężczyzny i stosowanie wobec niego przemocy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, zaś trzeci dotyczy wywierania wpływu na świadka, grożąc mu pozbawieniem życia.

Za popełnienie zarzucanych podejrzanemu czynów grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
 

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu