Uprawa bezorkowa z Amazone

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Krzysztof Płocki | krzysztof.plocki@rpt.pl
08-12-2019,16:15 Aktualizacja: 08-12-2019,16:05
A A A
Pokaz sprzętu uprawowego w gospodarstwie, które pracuje nim na co dzień, to cenne doświadczenie, bo można dowiedzieć się więcej niż zwykle. Taką formę prezentacji maszyn preferuje Przemysław Laskowski, właściciel firmy Tech-Kom będącej dilerem marki Amazone w Wielkopolsce.
 
Gospodarstwo rolne Przemysława Laskowskiego znajduje się w Brodnicy k. Śremu. W drugiej połowie października odbył się tam pokaz pracy m.in. agregatów uprawowych i siewnika. Zaprezentowano je na polu porośniętym poplonem mieszanki N-Fixx, w skład której wchodzi 72% roślin bobowatych. Morze roślinności było zrywane i mieszane z glebą przez sprzęt marki Amazone: dwie przyczepiane kompaktowe brony talerzowe, kultywator i agregat. Ostatnie dwa narzędzia mogą zastąpić pług i właśnie w ten sposób – bezorkowo – od 3 lat uprawiana jest gleba w gospodarstwie Przemysława Laskowskiego. Z ich pracy jest bardzo zadowolony i poleca uprawę bezorkową tym sprzętem innym rolnikom.
 
Krótkie brony – wielkie wydajności
 
Tak zwane krótkie (kompaktowe) brony talerzowe, w których rzędy talerzy ułożone są równolegle w niewielkiej odległości od siebie, mogą mieć duże szerokości robocze. Do tej grupy zaliczają się: 8-metrowy Amazone Catros+ 8003-2TX i 12-metrowy Amazone Catros+12003-2TS. To narzędzia przyczepiane, z podwoziem jezdnym używanym tylko do transportu. Oznaczenie TX informuje, że koła tego podzespołu znajdują się wewnątrz narzędzia, a TS – na końcu. Na polu, w bronie Catros+12003-2TS, koła podwozia jezdnego unoszone są hydraulicznie nad zespół talerzy roboczych.
 
Lekki kultywator Amazone Cenio

Lekkie kultywatory Amazone Cenio

Niemiecka firm wprowadza na rynek nowy, lekki i uniwersalny kultywator o szerokości od 3 m do 4 m. Jest to narzędzie z gamy kultywatorów trzybelkowych. Cenio może być uważany za „młodszego brata” kultywatora Cenius. Nowy...
Wymienione brony Catros+ mają identyczne talerze robocze o średnicy 510 mm, co pozwala pracować nimi na głębokościach wynoszących od 4 do 14 cm. W pierwszym rzędzie kąt ich pracy wynosi 17o, a w drugim 14o. – Zapewnia to płynne przekazywanie mieszanki gleby ze słomą z pierwszego na drugi rząd talerzy i prowadzi do doskonałego przemieszania się gleby z materiałem roślinnym. W porównaniu do talerzy o dużym kącie mocowania, kąt wyrzutu przy stromym ułożeniu talerzy jest znacząco mniejszy. Dzięki temu mieszanka gleby ze słomą jest poprawnie rozkładana jeszcze przed wałem uprawowym – wyjaśnia Michał Wojciechowski z Amazone Polska.
 
W prezentowanym modelu Amazone Catros+ 8003-2TX można było zmieniać wysokość, na jakiej znajdują się talerze robocze pierwszego rzędu. Robi się to oddzielnie dla każdej sekcji za pomocą cięgieł. Dzięki temu w szczególnych przypadkach można zmniejszyć głębokość pracy pierwszego rzędu. Ponadto po wytarciu się talerzy (zużywają się szybciej niż zamontowane za nimi) można je obniżyć, aby pracowały na równej głębokości z elementami roboczymi w rzędzie tylnym. Każdy talerz Catrosa+ zamontowany jest na indywidualnym ramieniu, które połączone jest z ramą poprzez dobrze znane wałki gumowe. Ich zadaniem jest „dopasowanie” talerzy do powierzchni pola oraz ich zabezpieczenie przed uszkodzeniem po uderzeniach w kamienie. Piasty talerzy oparte na łożyskach kulkowych 2-rzędowych są bezobsługowe.
 
Brona 8-metrowa podzielona jest na 3 segmenty, boczne mają szerokość 2x2,5 m, a środkowy 3 m. Natomiast narzędzie 12-metrowe ma 4 segmenty: dwa skrajne 2,5-metrowe i dwa środkowe 3,5-metrowe. Po złożeniu elementów bocznych, Amazone Catros+12003-2TS może pracować jako narzędzie 7-metrowe. – Każdy z segmentów roboczych przyczepianych bron talerzowych Catros gwarantuje uprawę na równomiernej głębokości roboczej, także przy pracach na pochyłościach. W tylnym obszarze narzędzia za kopiowanie głębokości segmentu odpowiada zamontowany tam wał uprawowy, a w przednim dwa segmenty zewnętrzne są podparte na kołach podporowych, a segment środkowy na zaczepie. W Catros+ 12003-2TS wszystkie 4 segmenty są podparte z przodu za pomocą kół podporowych. Segmenty w czasie pracy są poddane ciśnieniu poprzez akumulatory i siłowniki hydrauliczne. Takie naprężenie pozwala na ich indywidualne dopasowanie do nierówności pola zarówno w postaci zagłębień, jak i wzniesień. Dzięki takiemu rozwiązaniu cała maszyna podzielona na segmenty optymalnie dostosowuje się do konturów terenu, co przekłada się na jej równomierną pracę na całej szerokości roboczej. System ten nosi nazwę ContourFrame – mówi Michał Wojciechowski. 
 
Cenius do uprawy głębokiej
 
Po zerwaniu przez brony Catros+ bujnego poplonu, do pracy przystąpił kultywator przyczepiany Cenius 5003-2TX Super o szerokości roboczej 5 m. To narzędzie ma cztery rzędy belek, na których zamontowano 17 solidnych łap uprawowych C-Mix-Super rozstawionych co 29,4 cm. Każda posiada zabezpieczenie sprężynowe o sile wyzwolenia 600 kG, a jeżeli uderzenie w duży kamień uniesie redlicę powyżej 30 cm, to zadziała jeszcze jej bezpiecznik śrubowy. Prześwit pod ramą wynosi 80 cm, a zapotrzebowanie mocy to 70 KM/m szerokości roboczej kultywatora. Narzędzia te dostępne są w szerokościach roboczych: 4 / 5 / 6 / 7 / 8 m. Nawroty podczas pracy wykonywane są na ich wałach.
 
Cały artykuł ukazał się w magazynie RPT 12/2019. Zapraszamy do PRENUMERATY poprzez płatność elektroniczną
Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie RPT
4/2024

Polska premiera siewnika Amazone Precea TCC 9000

Tendencje na światowym rynku techniki rolniczej

Jak powstał agregat do pasowej uprawy konopi?

John Deere współpracuje ze SpaceX

 PRENUMERATA (płatność elektroniczna) RPT

 

9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu