Ładowarki Mecalac również w wersjach rolniczych
Francuska spółka Mecalac, znana w branży budowlanej i drogowej z wielu ciekawych oraz nieco niestandardowych rozwiązań, postanowiła mocniej zaistnieć na rynku kompaktowych ładowarek rolniczych.
Z jednej strony jest to pokłosie przejęcia w 2019 r. produkcji tego typu maszyn od firmy Pichon, a z drugiej obserwacji rosnącej popularności tego sprzętu w gospodarstwach. Gama miniładowarek rolniczych marki Mecalac to sześć modeli serii MCL. Wszystkie maszyny, od najmniejszej MCL2 o szerokości niewiele większej od 1 m, po największą MCL8 o udźwigu 1,8 t, mogą być wyposażone w pełną kabinę bądź zadaszenie w wersji montowanej na stałe lub składanej. Ładowarki mają wyłącznie stały wysięgnik. Póki co, w tej serii nie ma opcji ramienia teleskopowego. Osprzęt dodatkowy jest podłączany przez ramkę szybkiej wymiany, wyposażoną w ryglowanie hydrauliczne. Standard stanowi jeden dodatkowy obwód hydrauliczny, umożliwiający obsługę np. łyżki-krokodyla czy chwytaka do balotów. Ładowarki są napędzane przez silniki Perkinsa, w zależności od modelu o mocy 25 lub 50 KM. Napęd na koła jest przekazywany hydrostatycznie, a układ skrętu opiera się na centralnym przegubie. Standardowo producent montuje: podstawowe oświetlenie robocze, kierunkowskazy oraz lampę błyskową.
- Artykuł ukazał się w wydaniu 04/2024 miesięcznika "Rolniczy Przegląd Techniczny". ZAPRENUMERUJ