Zmiana przy badaniach opryskiwaczy. Nowe przepisy dotyczą ponad pół miliona sprzętów

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
27-08-2025,12:25 Aktualizacja: 27-08-2025,12:56
A A A

W ramach deregulacji ma wejść w życie zmiana prawa umożliwiająca elastyczne planowanie badań opryskiwaczy - z odpowiednim wyprzedzeniem. Według resortu rolnictwa, rozwiązanie będzie szczególnie istotne dla rolników w sytuacji, gdy termin badania wypada w okresie intensywnych prac polowych.

Do konsultacji społecznych i opiniowania trafił projekt nowelizacji rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi (MRiRW) w sprawie wymagań dotyczących sprawności technicznej sprzętu przeznaczonego do stosowania środków ochrony roślin. Jego założeniem jest wprowadzenie ułatwienia w prowadzeniu badań opryskiwaczy.

badanie opryskiwaczy, WIORiN Bydgoszcz, RPT, Rolniczy Przegląd Techniczny

Inspekcja przypomina o badaniach opryskiwaczy. Co jest sprawdzane?

Opryskiwacze polowe i sadownicze powinny być poddane badaniom minimum co 3 lata, natomiast przegląd nowego sprzętu przeprowadza się maksymalnie po 5 latach od daty zakupu - przypominają inspektorzy ochrony roślin i nasiennictwa. Zabiegi z użyciem...

Badanie sprawności opryskiwaczy

Zgodnie z przepisami unijnymi i polskimi, profesjonalnie używany sprzęt do aplikacji pestycydów musi podlegać regularnym kontrolom. Opryskiwacze muszą być okresowo badane pod kątem sprawności technicznej i kalibracji, by zapewnić prawidłowe stosowanie środków ochrony roślin i nie stwarzać tym samym zagrożenia dla zdrowia ludzi, zwierząt oraz dla środowiska naturalnego.

Według prawa, badanie opryskiwaczy przeprowadza się w odstępach czasu nie dłuższych niż:

1) 3 lata dla opryskiwaczy ciągnikowych i samobieżnych polowych lub sadowniczych, opryskiwaczy wyposażonych w belkę opryskową montowanych na pojazdach kolejowych oraz innego sprzętu kolejowego;

2) niż 5 lat dla zaprawiarek do nasion, opryskiwaczy szklarniowych, samobieżnego lub ciągnikowego sprzętu przeznaczonego do stosowania środków ochrony roślin w formie granulatu, pozostałego sprzętu do stosowania środków ochrony roślin oraz sprzętu agrolotniczego.

Przy czym pierwsze badanie tego sprzętu przeprowadza się nie później niż po upływie  lat od dnia jego nabycia.

Wydłużony termin kolejnego badania

„W przypadku zgłoszenia sprzętu przeznaczonego do stosowania środków ochrony roślin do badania w celu potwierdzenia jego sprawności technicznej w terminie wcześniejszym niż 3 lub 5 lat, diagnosta wyznacza kolejny termin badania wynoszący 3 lub 5 lat (w zależności od rodzaju badanego sprzętu) liczony do dnia przeprowadzenia tego badania. W praktyce powoduje to skrócenie okresu ważności badań i utrudnia planowanie przeprowadzenia badań w dogodnym dla użytkownika sprzętu okresie (np. poza okresem intensywnych prac polowych), tak aby umożliwić ewentualną naprawę i przygotowanie sprzętu do pracy” – czytamy w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia.

minister rolnictwa, krajewski, środki ochrony roślin, ewidencja

Ewidencja zabiegów środkami ochrony roślin po nowemu. Powstanie system teleinformatyczny

Szef resortu rolnictwa odniósł się do kwestii nadchodzącego obowiązku elektronicznej ewidencji zabiegów środkami ochrony roślin i systemu teleinformatycznego służącego do prowadzenia tej ewidencji. Na wstępie odpowiedzi na wystąpienie...

Dlatego zaproponowano, aby w przypadku zgłoszenia do badania opryskiwacza przed upływem wynikającego z przepisów terminu 3 lub 5 lat, termin kolejnego badania był wydłużany o okres pomiędzy dniem badania, a upływem terminu jego wykonania, nie dłuższy jednak niż 30 dni.

Elastyczne planowanie badań sprzętu

„Propozycja dotyczy użytkowników ok. 510 tys. sztuk sprzętu przeznaczonego do stosowania środków ochrony roślin. Zmiana umożliwi elastyczne planowanie przeprowadzenia badań z odpowiednim wyprzedzeniem bez skracania ustalonego w rozporządzeniu okresu ważności badań. Proponowane rozwiązanie będzie szczególnie istotne dla rolników, w sytuacji gdy termin badania wypada w okresie intensywnych prac polowych – przekonują autorzy projektu z MRiRW.

Jak podkreślają, proponowana zmiana wpisuje się w działania deregulacyjne rządu.

Poleć
Udostępnij