Wataha wilków atakuje. Straż miejska ostrzegła mieszkańców
Bytująca w lasach pod Poznaniem i Swarzędzem (woj. wielkopolskie) wataha wilków atakuje zwierzęta domowe. Ostrzeżenie w tej sprawie wydali strażnicy miejscy. Działania podjęła też służba ochrony środowiska.
O sprawie zaczęło być głośno już od jakiegoś czasu, zwłaszcza od momentu, gdy wilki na oczach właścicieli miały rozszarpać spuszczonego ze smyczy psa. Atki na zwierzaki domowe miały się ponawiać.
![ataki wików na bydło, Słopnice, powiat limanowski, hodowla bydła](/gfx/agropolska/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/65/9822/1/wilk2,lIN73mShlVTPprnSWaum.jpg)
Wilki zaatakowały bydło sto metrów od domu
Z relacji mieszkańców wynikało, że zniknęło m.in. kilka kotów. Powtarzały się też ataki na psy, z których jeden nastąpił 3 grudnia. Wilk miał wówczas napaść na psa rasy gończy polski.
Przepłoszony przez ludzi agresor zostawił rany na karku, pod szyją, na udzie i brzuchu ofiary. Pies ostatecznie przeżył, ale potrzebna była operacja.
Dlatego ostrzeżenie wydała Straż Miejska w Swarzędzu.
"W związku z potwierdzonymi przypadkami nietypowego zachowania watahy wilków, która od dłuższego czasu bytuje na terenach leśnych naszej oraz przyległych gmin, a także lasów komunalnych Poznania, prosimy o zachowanie ostrożności, niepuszczanie psów luzem, zwłaszcza na terenach przylegających do pól i lasów. Pamiętajmy, że wilki często traktują psy jak konkurentów do terytorium i pokarmu" - napisali strażnicy na facebookowym profilu jednostki.
O sytuacji powiadomili poznańską Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, jako organ uprawniony do podjęcia działań w tym względzie.
Pracownicy RDOŚ zainstalowali fotopułapki w celu zweryfikowania zachowań wilków w pobliżu budynków mieszkalnych.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl