Uderzony ciągnik stanął dęba. Traktorzystę zabrano do szpitala
Do szpitala na badania został zabrany kierowca ciągnika rolniczego po tym, jak w jego maszynę uderzył samochód marki BMW. Oba pojazdy uległy uszkodzeniom.
Służby ratunkowe zostały zadysponowane w minioną środę (5 listopada) do miejscowości Wola Zofiowska (pow. buski, woj. świętokrzyskie). Tam na drodze wojewódzkiej doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia z udziałem auta osobowego i traktora.
Drastyczny wypadek przy wycince drzewa. Zerwana przez auto linka uderzyła w dwóch mężczyzn
„W kierunku Chmielnika jechały ciągnik rolniczy oraz bmw. Wstępne ustalenia policjantów wskazywały, że „osobówka” najechała na tył ciągnika. Kierowca bmw tłumaczył, że stało się tak, bo traktor nie był z tyłu oświetlony” – poinformował, cytowany przez „Echo Dnia”, asp. sztab. Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Ciągnik wypadł z szosy do rowu, gdzie stanął w pionie – przodem do góry. Zaś auto swój przód w wyniku zderzenia niemal całkiem straciło.
Jak podaje „Echo Dnia”, 59-latek, który podróżował za kierownicą ciągnika rolniczego, został zabrany do szpitala na badania. Natomiast 29-letniemu kierowcy bmw nic poważnego się nie stało.
Policjanci wyjaśniają dokładnie przyczyny i okoliczności zdarzenia.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl