Traktorzysta zgubił się w drodze do domu. Trafił więc... do izby zatrzymań
Kierowca ciągnika rolniczego stracił orientację w terenie i poprosił funkcjonariuszy policji o wskazanie drogi do miejsca zamieszkania. Okazało się, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Ciągnik z siewnikiem wyrzucony do rowu. Traktorzystę przewieziono do szpitala
Podczas patrolowania dróg gminnych w miniony poniedziałek (29 września) wieczorem stróże prawa zauważyli w Węgierce (pow. jarosławski, woj. podkarpackie) kierującego ciągnikiem rolniczym z podpiętym pługiem 4-skibowym. Swoim stylem jazdy wzbudzał on podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem alkoholu.
„W czasie rozmowy z funkcjonariuszami mężczyzna poprosił ich o wskazanie drogi do jego domu. Jak się okazało, powód jego dezorientacji był oczywisty. 36-letni mieszkaniec gminy Rokietnica miał 3,24 promila alkoholu w organizmie” – podała Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu.
Dodatkowo, po sprawdzeniach w policyjnych systemach wyszło też na jaw, że traktor, którym kierował mężczyzna, nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia OC.
„36-latek został zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań. Usłyszał już zarzuty w tej sprawie, a o jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności” – przekazała jarosławska KPP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
