Traktorzysta wpadł podczas akcji "Stroisz"
Co prawda celem akcji „Stroisz 2025” jest zasadniczo przeciwdziałanie nielegalnemu pozyskiwaniu leśnej roślinności m.in. do celów dekoracyjnych, jednak policjanci i leśnicy zwracają także uwagę na inne występki. Przekonał się o tym pewien traktorzysta.
Funkcjonariuszka z Posterunku Policji w Żółkiewce wspólnie ze strażnikami leśnymi z Nadleśnictwa Krasnystaw (woj. lubelskie) prowadzili ostatnio działania w ramach akcji „Stroisz 2025”.
- Celem przedsięwzięcia jest ochrona terenów leśnych przed nielegalnym pozyskiwaniem gałązek drzew iglastych oraz drewna oraz ujawnianie innych wykroczeń i przestępstw popełnianych na obszarach leśnych - relacjonowała podkom. Anna Chuszcza, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Pijany traktorzysta
Podczas czwartkowego (23 października) patrolu w miejscowości Dąbie funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierującego ciągnikiem rolniczym 27-latka. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna był pijany.
Traktorzysta zaproponował policjantom 10 tys. zł łapówki
- Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. To jednak nie koniec jego problemów. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 27-latek z powiatu świdnickiego ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych a ciągnik, którym jechał nie jest zarejestrowany, nie posiada przeglądu ani ubezpieczenia OC.
Mężczyzna został zatrzymany, a jego sprawą zajmie się teraz sąd. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności – przekazała podkom. Chuszcza.
Wycinka bez asygnaty
Dodała ponadto, że w czasie wspólnego patrolu policjanci i leśnicy odkryli także wykroczenie dotyczące wycinki drzew z lasu.
- 67-latek z powiatu krasnostawskiego dokonywał wycinki z lasu, którego jest właścicielem, jednak nie posiadał obowiązkowej asygnaty. W tej sprawie Posterunek Policji w Żółkiewce prowadzić będzie czynności wyjaśniające – podała przedstawicielka krasnostawskiej KPP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl