Świnie zostawiły tylko kości. Nie można ustalić przyczyn śmierci rolnika

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
17-01-2020,11:10 Aktualizacja: 17-01-2020,11:16
A A A

Śledczy stanęli przed dużym problemem w sprawie śmierci hodowcy świń zjedzonego przez swoje zwierzęta. Sekcja zwłok nie wyjaśniła dokładnych przyczyn śmierci.

Zdarzenie z miejscowości Osiek (woj. dolnośląskie), gdzie 8 stycznia zwłoki - a raczej szczątki - 72-letniego mieszkańca miejscowości znalazł na podwórku sąsiad, obiegło media w całej Polsce.

osiek, powiat lubiński, dolny śląsk, świnie zjadły człowieka, hodowla trzody chlewnej

Na Dolnym Śląsku świnie zjadły hodowcę

Fragmenty szkieletu 71-letniego mężczyzny zostały znalezione na jednej z posesji w miejscowości Osiek (pow. lubiński, woj. dolnośląskie). Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna został zjedzony przez świnie, które hodował....

Wszystko wskazywało na to, że gospodarza zjadły jego zwierzęta. Okoliczności sprawy miało wyjaśnić policyjno-prokuratorskie postępowanie. Ale wygląda na to, że nie będzie to proste.

Wrocławska "Gazeta Wyborcza" przekazała właśnie, że przeprowadzona sekcja zwłok potwierdziła, że 72-latek został zjedzony przez świnie. Zwierzęta pochłonęły prawie całość tkanek miękkich, zostawiając tylko kości.

Tym samym nawet ekspertom trudno jest ustalić przyczynę śmierci. Niejasne pozostanie prawdopodobnie, czy trzoda skonsumowała rolnika po jego zgonie, czy w momencie, kiedy jeszcze żył, ale np. zasłabł lub był odurzony alkoholem (od którego - o czym donosiły lokalne media - nie stronił).

Jak twierdzi gazeta, w tej sytuacji sprawa najprawdopodobniej zostanie umorzona. Natomiast kilkanaście błąkających się wcześniej po gospodarstwie, a później wyłapanych i zabezpieczonych świń, ma być ubitych i zutylizowanych. Mięso z nich nie będzie przeznaczone do konsumpcji.
 

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu