Prasa-podpalaczka. Płomienie z maszyny spowodowały duże straty
Z podczepionej do ciągnika rolniczego prasy wypadała paląca się słoma. W efekcie doszło do pożaru na polach, przy których przejeżdżał ten zestaw.
Baloty słomy poszły z dymem
"Wstępnie ustalono, że kierująca ciągnikiem rolniczym marki Ursus 22-letnia mieszkanka Nadrybia ciągnęła zaczepioną do pojazdu prasę. Wewnątrz prasy z nieznanych przyczyn zapaliła się belka słomy. Paląca się słoma w trakcie jazdy wypadała z prasy, zaprószając ogień na okoliczne pola" - relacjonuje komenda policji w Łęcznej.
W wyniku pożaru spaliło się ok. 0,6 ha zboża, 1,5 ha słomy oraz 3 ha rżyska należących do okolicznych rolników. Kierująca traktorem kobieta była trzeźwa.
"Na miejscu oprócz policjantów pracowało 6 zastępów straży pożarnej. Powstałe straty wynoszą kilka tysięcy złotych. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca pożaru oraz szczegółowe oględziny traktora wraz z prasą. Prowadzone postępowanie pozwoli na ustalenie, w jaki sposób doszło do zdarzenia" - opisują stróże prawa.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl