Podejrzane o bakteriozę pierścieniową ziemniaki nie muszą iść na straty. Są nowe możliwości
Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) informuje, że są już nowe możliwości zagospodarowania ziemniaków uznanych za prawdopodobnie zakażone bakterią Clavibacter sepedonicus. Wywołuje ona bakteriozę pierścieniową.
Jak podkreśla PIORiN, od 18 września 2025 r. zaczęły obowiązywać zmiany w Rozporządzeniu ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie środków zwalczania bakterii Clavibacter sepedonicus i Ralstonia solanacearum.
Możliwe przeznaczenie do konsumpcji
„Nowe przepisy poszerzają katalog możliwości zagospodarowania bulw ziemniaka uznanych za prawdopodobnie zakażone bakterią Clavibacter sepedonicus” – wskazuje Inspekcja.
Zgodnie z nowelizacją rozporządzenia, możliwe będzie przeznaczenie ziemniaków podejrzanych o wystąpienie choroby bakteriozy pierścieniowej do konsumpcji, jeśli zostaną sprzedane bezpośrednio od producenta:
- podmiotom wpisanym do urzędowego rejestru podmiotów profesjonalnych, zajmującym się magazynowaniem, pakowaniem, sortowaniem lub przemieszczaniem bulw ziemniaka na terenie Polski;
- podmiotom niewpisanym do rejestru, prowadzącym sprzedaż detaliczną ziemniaków przeznaczonych do konsumpcji na potrzeby własne odbiorców.
Odbiorcy muszą spełniać warunki
Co istotne, sprzedaż musi być potwierdzona fakturą. Ponadto, odbiorcy muszą spełniać wymienione warunki:
Eksport ziemniaków w liczbach. Do tych krajów je sprzedajemy
- prowadzić sprzedaż w stałej lokalizacji (nie prowadzą sprzedaży obwoźnej i obnośnej, np. na targowiskach);
- nie sprzedawać ziemniaków w ramach umów zawieranych na odległość (np. przez internet);
- zapewniać bezpieczne unieszkodliwianie resztek powstałych podczas magazynowania, pakowania, sortowania lub transportu ziemniaków, tak aby wyeliminować ryzyko rozprzestrzeniania się bakterii Clavibacter sepedonicus (a tym samym choroby bakteriozy pierścieniowej).
„Wprowadzone w przepisach zmiany mają na celu ułatwienie producentom zagospodarowania ziemniaków uznanych za prawdopodobnie zakażone bakterią, przy jednoczesnym zachowaniu wymogów bezpieczeństwa fitosanitarnego” – uzasadnia PIORiN.
Źródło: PIORiN
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś