PO: prokuratura powinna zbadać podwójną licytację Emiry

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
16-08-2016,14:50 Aktualizacja: 16-08-2016,15:22
A A A

Zła organizacja aukcji koni podczas Święta Konia Arabskiego w Janowie Podlaskim spowodowała mniejsze zainteresowanie inwestorów - ocenił Jan Grabiec, rzecznik PO. Jego zdaniem "wpadkę" polegającą na podwójnej licytacji klaczy Emira powinna zbadać prokuratura.

W niedzielę na głównej aukcji Pride of Poland, na której oferowane są najcenniejsze okazy, sprzedano 16 koni za kwotę 1 mln 271 tys. euro. Zdobywczyni wielu tytułów w kraju i za granicą, 16-letnia siwa klacz Emira była licytowana dwukrotnie. Najpierw została wylicytowana za 550 tys. euro, ale nabywca się nie zgłosił. Ostatecznie pochodząca ze stadniny w Michałowie klacz została sprzedana za 225 tys. euro nabywcy z Francji.

Dni Konia Arabskiego, pride of poland, janów podlaski,karol tylenda

Prawie 1,7 mln euro z dwóch aukcji koni w Janowie Podlaskim

Prawie 1,7 mln euro przyniosły dwie aukcje koni podczas Święta Konia Arabskiego w Janowie Podlaskim. Na poniedziałkowej Letniej Aukcji sprzedano 18 koni za 409 tys. euro, a w niedzielę na aukcji Pride of Poland - 16 koni za 1 mln 271 tys. euro....

Do dwukrotnej licytacji Emiry na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie nawiązał rzecznik PO. Jan Garbiec zaznaczył, że podczas aukcji doszło do wylicytowania ceny przez kupującego, który nie był znany organizatorom, przez co do transakcji nie doszło.

- To bardzo poważna wpadka, która może zaciążyć na wiarygodności tego całego przedsięwzięcia w najbliższych latach - podkreślił poseł.

Jak dodał, Platforma oczekuje od ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela wystąpienia do prokuratury o zbadanie prawidłowości przeprowadzenia tej aukcji. Dodał, że jeśli sprawą nie zajmie się Jurgiel, to klub PO sam wystąpi do prokuratury o jej zbadanie.

Grabiec zaznaczył, że przed rokiem aukcja w Janowie Podlaskim przyniosła przychód 4 mln euro. Dodał, że zamierzenia resortu rolnictwa w tym roku były szacowane na 2-2,5 mln euro, tymczasem ostatecznie realne przychody związane ze sprzedażą podczas aukcji Pride of Poland wyniosły "zaledwie 1 mln 260 tys. euro".

- Znacznie mniej niż nawet te pomniejszone oczekiwania ministerstwa rolnictwa. To jest najmniejsza kwota od kilkunastu lat, jaką udało się uzyskać w tego rodzaju aukcjach - zauważył Grabiec. Jak podkreślił, polskie konie arabskie nie są gorsze, niż przed w rokiem, ale aukcja nie wzbudziła dużego zainteresowania zagranicznych inwestorów przez sposób jej organizacji.

Według polityka PO należy postawić pytanie, jakie były koszty przygotowania tegorocznej aukcji i czy "jest to jeszcze działalność dochodowa, czy już przynosząca straty polskiemu podatnikowi".

Karol Tylenda, wiceprezes Agencji Nieruchomości Rolnych powiedział, że bardzo dobrze ocenia organizację Święta Konia Arabskiego.

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu