OOPR: to nie rolnicy podnoszą ceny żywności, my dostajemy śmieszny odsetek
Rolnik nie winduje cen żywności! – podkreśla Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników (OOPR), odpierając „zarzuty” stawiane farmerom podczas różnych dyskusji.
OOPR, czyli grupa zrzeszająca niezależne, bezpartyjne komitety strajkowe z całej Polski podkreśla, że nierzadko można usłyszeć uwagi typu „rolnicy narzekają, a ceny w sklepach rosną”. Tymczasem rzeczywistość jest zupełnie inna.
To nie rolnicy podnoszą ceny
Jak wylicza OOPR na swoim facebookowym profilu, rolnikowi przypada z ceny widniejącej na sklepowej półce całkiem niewiele. Wygląda to według organizacji tak:
- Szynka za 45 zł, rolnik dostaje 6 zł.
- Jogurt za 5 zł, rolnik dostaje 0,80 gr.
- Sok jabłkowy za 16 zł, rolnik dostaje 0,90 gr.
- Ziemniaki za 3-4 zł, rolnik dostaje 0,80 zł.
- Marchewka za 5-7 zł, rolnik dostaje 1,70 zł.
- Mleko 4-5 zł, rolnik dostaje 1,80-2,30 zł.
„Rolnik dostaje 5-20 proc. ceny, reszta to: marże sieci handlowych, pośrednicy, przetwórcy. To nie rolnicy podnoszą ceny, my dostajemy śmieszny odsetek. Gdyby handel obniżył swoje marże, żywność mogłaby być tańsza dla konsumenta, a rolnik zarabiałby uczciwie” – wskazuje OOPR.
Złudzenie tańszej żywności
Zwraca ponadto uwagę na jakość polskiej żywności.
„My, rolnicy, produkujemy w oparciu o restrykcyjne normy, z troską o jakość i zdrowie konsumentów. Nasze mleko, mięso, warzywa czy owoce nie mają sobie równych w porównaniu z żywnością z krajów Mercosur. Import z Mercosur to złudzenie tańszej żywności” – wskazuje OOPR.

OOPR: rolnicy zamiast mądrych regulacji, dostają spóźnione i doraźne dopłaty
I podkreśla, że produkty z Ameryki Południowej nie trafią do konsumenta „prosto ze statku”.
„Trafią do tych samych sieci handlowych, które nałożą taką samą marżę jak na polskie produkty. Efekt? Konsument nie zobaczy tańszej żywności, a polski rolnik zostanie wypchnięty z rynku. Dlatego mówimy jasno: rolnik i konsument stoją po jednej stronie.
Rolnik produkuje, konsument kupuje, a największe zyski zgarnia handel” – przekonuje OOPR.
Stąd - jak zaznacza - jego walka o: uczciwe ceny, wsparcie dla polskiej żywności i bezpieczeństwo żywnościowe naszego kraju.
„Bo bez polskiego rolnika nie ma zdrowej i bezpiecznej żywności” – podsumowuje organizacja.
Źródło: OOPR / Facebook
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś