Odreagowała kłótnię z mężem i podpaliła stodołę sąsiada
39-letnia kobieta odpowie za podpalenie stodoły sąsiada. Policjantom tłumaczyła, że... musiała odreagować po kłótni z mężem. Okazało się, że to recydywistka.

Kary więzienia dla strażaków OSP. Podpalali dla zysku i z zemsty
Do zdarzenia doszło w gminie Uchanie (woj. lubelskie). Spłonęła tam stodoła z sianem, a właściciel oszacował straty na około 10 tysięcy złotych. Od początku śledztwa wszystko wskazywało na to, że doszło do podpalenia.
Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Trzeszczanach ustalili sprawczynię przestępstwa. - Jak się okazało, była to 39-latka, która mieszka po sąsiedzku. Tego dnia po kłótni z mężem wyszła z domu, aby odreagować. Paliła papierosy, a niedopałki rzucała w stronę wspomnianej stodoły, która w końcu stanęła w ogniu - wskazuje asp. sztab. Edyta Krystkowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Zatrzymana kobieta usłyszała zarzuty zniszczenia mienia, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jak ustalono, 39-latka w ubiegłym roku odpowiadała już przed sądem za podpalenie innej stodoły.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl