Minister jest optymistą: cukier na pewno będzie tańszy

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
03-08-2022,13:35 Aktualizacja: 03-08-2022,13:41
A A A

Zdecydowanie nie powinniśmy panikować, bo cukier wróci do normalnej ceny - powiedział Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa. Ocenił, że stawka nie spadnie do 2 zł, ale może osiągnąć 4-5 zł po nowym sezonie skupowym.

- Wiadomo, że nawozy zdrożały, buraki, energetyka, ale na pewno, żadne 9-10 zł za kilogram cukru - powiedział polityk w Gościu Wydarzeń na antenie Polsat News. Pytany o wysokie ceny cukru stwierdził, że najwięcej zamieszania zrobiły w tej kwestii sieci handlowe, bo nie dostarczyły cukru na czas do sklepów i pojawiły się puste półki.

produkcja cukru, Krajowa Grupa Spożywcza, Henryk Kowalczyk, dostawy cukru

Minister i KGS zapewniają: cukru w Polsce nie zabraknie

W Polsce nie zabraknie cukru, bądźmy pewni, że zawsze go kupimy - gwarantuje Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa. Wszystkich handlowców, którzy nie mogą zaopatrzyć się w surowiec, zaprosił do Krajowej Grupy Spożywczej, która...

- Media społecznościowe wprowadziły panikę (...) i stąd trudności logistyczne, ale cukru naprawdę mamy bardzo dużo. Nie zabraknie go, jeżeli ktoś teraz kupuje po wysokiej cenie, to musi sobie zdawać sprawę, że jak się sytuacja ustabilizuje to stanieje - dodał szef resortu rolnictwa.

Kowalczyk odniósł się również do informacji, że w sprzedaży internetowej można kupić cukier za 9-10 zł. - Jak ktoś chce płacić niech płaci nawet 15 zł. Ja nigdy nie zapłaciłbym 10 zł. (...) Kupują po 10-20 kg, no przepraszam, komu potrzebne jest 10, czy 20 kg cukru w ciągu paru dni. To jest przesada, uleganie panice - ocenił.

Minister zapewnił, że Krajowa Grupa Spożywcza dostarcza cukier zgodnie z harmonogramem. - Teraz nawet sprzedaje więcej. Zapasy mamy bardzo duże, a sezon następny za chwile, więc tutaj absolutnie nieuzasadnione jest kupowanie cukru po takiej cenie - zakończył szef resortu rolnictwa.
 

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu