Kolejna zniszczona sieczkarnia. Policja zwiększa patrole w rejonie upraw
Mundurowi z kolejnego regionu Polski otrzymali zgłoszenie o celowym uszkodzeniu sieczkarni do zbioru kukurydzy. Ktoś umieścił metalowe przedmioty w uprawie, aby zniszczyć maszynę. Policjanci zwiększyli liczbę patroli w pobliżu pól uprawnych, wykorzystując do tego m.in. psa i drona.
Tak jak w ostatnich latach, z wielu regionów Polski płyną informacje o zastawianych w kukurydzy „pułapkach” w postaci metalowych elementów zawieszanych na łodygach roślin. To olbrzymie zagrożenie dla maszyn, ich operatów (i osób postronnych), jak też dla zwierząt hodowlanych (gdy zanieczyszczona metalami zostanie pasza).
Ostatnio pisaliśmy o takich doniesieniach z Podlasia, a teraz nadeszło takowe z województwa kujawsko-pomorskiego.

Kolejne alarmy o pułapkach w kukurydzy. 100 tys. zł strat u właścicieli sieczkarni
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie otrzymali bowiem zgłoszenie, że na terenie gminy Piotrków Kujawski podczas zbioru kukurydzy doszło do uszkodzenia sieczkarni. Nieznany sprawca umieścił na polu z kukurydzą metalowe elementy, które następnie uszkodziły maszynę.
- Apelujemy o ostrożność podczas wykonywania prac polowych oraz zwracanie uwagi na podejrzane osoby przebywające w pobliżu pól z uprawami kukurydzy. Radziejowscy policjanci zwiększyli częstotliwość patroli w pobliżu upraw, aby zapobiegać podobnym zdarzeniom. W działaniach wspierają ich funkcjonariusz z psem tropiącym oraz dron, który obserwuje uprawy z powietrza – podaje asp. sztab Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP w Radziejowie.
I prosi wszystkich mieszkańców powiatu o czujność, odpowiedzialność oraz współpracę z mundurowymi.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl