KO wzywa premiera, by zajął się sprawą zalegającego zboża i ujawnił listy importerów zboża z Ukrainy

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Wiktoria Nicałek PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
04-08-2023,14:20 Aktualizacja: 04-08-2023,14:25
A A A

Posłowie KO wezwali w piątek premiera Mateusza Morawieckiego, by zajął się sprawą zalegającego w polskich magazynach zboża i doprowadził do opublikowania listy importerów tzw. zboża technicznego z Ukrainy. Według nich, resort rolnictwa jest w tych sprawach bezradny.

Posłowie KO Dorota Niedziela i Arkadiusz Myrcha przyszli w piątek z kontrolą poselską do ministerstwa rolnictwa. Jak mówili, chcieli sprawdzić, jak Polska jest przygotowana na czas po żniwach i czy prawdziwe były wcześniejsze zapowiedzi resortu, dotyczące opróżnienia magazynów zboża przed końcem żniw.

Niedziela przypomniała środową wypowiedź ministra rolnictwa Roberta Telusa, że w ostatnich czterech miesiącach z Polski wyeksportowano 4,5 mln ton zboża, a u rolników zalega go już około 30 proc. Powiedziała, że z dokumentów w ministerstwie rolnictwa wynika, że było to łącznie ok 2,5 mln ton.

minister, telus, zboże, handel, ukraina, lista firm, mrirw

Kilkaset podmiotów, które handlowały zbożem z Ukrainy, na liście sporządzonej przez MRiRW. Dlaczego nie została opublikowana?

Kilkaset podmiotów, które handlowały w Polsce zbożem technicznym z Ukrainy znajduje się na liście sporządzonej przez inspekcje podległe Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi - powiedział w piątek minister rolnictwa Robert...

Odpowiedzialny jest rząd

Posłanka mówiła, że resort nie udzielił informacji, ile ton zboża nadal zalega, natomiast według instytutu gospodarki żywnościowej jest to ponad 9 mln ton zbóż.

Relacjonowała, że razem z Myrchą zadawali też pytania dotyczące zboża technicznego, i listy importerów ukraińskiego zboża. Mówiła, że Krajowa Administracja Skarbowa odmówiła odpowiedzi na pytania dotyczące tego, ile postępowań toczy się w sprawie nielegalnego wwozu zboża technicznego do Polski.

"Przypominam, że za sprawę afery zbożowej odpowiada rząd PiS, który otwarł szeroko granice i wpuścił do Polski 100 tys. ton zboża bez żadnego badania. Od marca do dziś nie możemy dowiedzieć się, gdzie to zboże jest, kto nim handlował, czy zjedliśmy je lub nasze zwierzęta, czy niezbadane zboże trafiło do konsumpcji" - powiedziała.

Nastroje na wsi fatalne

Myrcha podkreślał, że polscy rolnicy nie wiedzą, z jaką sytuacją będą mieli do czynienia z końcem sierpnia, kiedy zakończą żniwa, oraz we wrześniu, kiedy będzie się kończył zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy. Mówił, że nastroje na wsi są fatalne.

Mówił też, nawiązując do niedawnej wypowiedzi prezydenckiego ministra Marcina Przydacza i jej następstw, że "konflikt z Ukrainą, który się rodzi, i który PiS chce wykorzystywać na potrzeby kampanii politycznej, rodzi się z bezradności polityków rządu PiS". Przekonywał, że "konflikt z UE oraz z Ukrainą będzie podgrzewany w kampanii wyborczej". Pytał, czy bierność polskiego rządu wobec sytuacji na rynku zbożowym "nie była celowa, czy PiS celowo nie doprowadza do sytuacji, żeby skonfrontować się z jedną czy drugą stroną na użytek wewnętrzny, żeby grać na emocjach, żeby znaleźć kolejnego wroga, żeby na kogoś zrzucić odpowiedzialność za własne zaniechania".

Wezwanie do premiera

Niedziela oceniła, że Telus okazuje bezradność - zarówno wtedy, gdy pyta się go o listę importerów zboża technicznego z Ukrainy, jak też o liczbę postępowań prokuratorskich, które się w ich sprawie toczą, czy też zapowiadany przez resort w 2022 r. zakup terminali zbożowych.

ue, ke, zboże, produkty rolne, wywóz, ukraina, polska, bruksela

Polska przedstawiła w Brukseli szacunki dot. inwestycji do wywozu ukraińskiego zboża na globalne rynki. To ok. 1 mld euro

Polska przedstawiła w Brukseli szacunki dotyczące inwestycji, które są niezbędne dla zwiększenia wywozu z Ukrainy zboża i innych produktów rolnych przez polsko-ukraińską granicę na globalne rynki. Łączna wartość tych inwestycji...

Wezwała premiera Mateusza Morawieckiego, żeby wobec tej sytuacji zajął się sprawą rozwiązania kwestii zalegającego w magazynach ziarna, zboża technicznego i doprowadził do opublikowania listy importerów tego zboża.

W piątek minister rolnictwa Robert Telus powiedział w Polskim Radiu 24, że kilkaset podmiotów, które handlowały w Polsce zbożem technicznym z Ukrainy, znajduje się na liście sporządzonej przez inspekcje podległe Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

"Chciałbym te listy jak najszybciej upublicznić" - zadeklarował.

"Gdzieś mi ciąży na sercu, żeby to zrobić jak najszybciej. Z tym, że to jest ten problem, który ja ciągle tłumaczę. Ja mam tylko część listy. Część list ma Krajowa Administracja Skarbowa, którą chroni tajemnica skarbowa" - powiedział Telus.

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu