Gospodarstwo pod wodą. W ruch poszły worki z piaskiem

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
02-02-2018,8:50 Aktualizacja: 02-02-2018,9:06
A A A

Obfite opady deszczu i deszczu ze śniegiem oraz roztopy dają się we znaki rolnikom. Aż 30 strażaków brało udział w działaniach ratowniczych na terenie jednego z gospodarstw w Drawskim Młynie (woj. wielkopolskie).

Zgłoszenie o zalaniu posesji oraz budynków inwentarskich dyżurny ze Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Czarnkowie otrzymał 29 stycznia. Na miejsce zdarzenia zadysponowano zastępy czarnkowskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych w Drawsku, Chełście, Pęckowie i Piłce.

biebrza, rozlewiska nad biebrzą, biebrzański park narodowy, zbiór biomasy, andrzej grygoruk

Łąki wciąż pod wodą. Rolnicy nie mogą zebrać biomasy

Po mokrym 2017 roku nad Biebrzą (Podlaskie) utrzymują się duże rozlewiska wody. Służy to przyrodzie, ale niekoniecznie rolnikom, bo nie można było od jesieni zebrać skoszonej biomasy - ocenia dyrekcja Biebrzańskiego Parku Narodowego. Największy...

Do gospodarstwa przybył także wójt gminy, z którego inicjatywy na potrzeby akcji dostarczono 16 ton piasku.

Kruszywo wsypywano do worków, by wykonać z nich obwałowanie ochronne przed kolejnymi tysiącami litrów wody. Działania ratownicze trwały około 4 godzin.

Krócej, bo około 30 minut, działali 31 stycznia strażacy z OSP w Glinojecku i JRG w Ciechanowie na terenie gospodarstwa w miejscowości Śródborze (woj. mazowieckie).

"Po dojechaniu na miejsce zastaliśmy nieznacznie zalane pomieszczenie w najniższej kondygnacji budynku, a także zalane podwórko i łąkę. Decyzją dowódcy wypompowano wodę z łąki, z której woda spływała na posesję, a następnie do piwnicy" - relacjonują glinojeccy pożarnicy.
 

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu